Bardzo słabe otwarcie drugiego sezonu. Bez składu i ładu czy choćby związku z oryginałem. Niby coś się dzieje a jednak nie porywa. A najgorsze że nie widać szansy na poprawę.
Jak można zauważyć po I odc, to Demerzel, podobnie jak Kopernik, była kobietą i to taką prawdziwą i z czym trzeba pomiędzy nogami ;) Fiu Fiu .... Klawo imperatorem być !
Pomijając różnobarwnych co jako tako można uznać za neutralne patrząc już teraz na proporcje w kolorach. Po pierwszym odcinku jest dalej bardzo dobrze. Liczę na jeszcze większy rozmach byle z sensem.