Gaal, Salvor i Hari wytyczają nową ścieżkę dla Ignis. Demerzel zmierza na Trantor, podejmując działania, które zmienią Imperium na zawsze.
Pomieszanie z poplątaniem. Raczej nie polecam, jakiś pojedyncze fajne momenty. Właściwie najlepszy to 9, przedostatni odcinek drugiego sezonu, tak na 7/10. Nie będę więcej oglądał.