Teraz wyśmiewają to co bezpieczne w telewizji. Czyli konserwatyzm, kościół, stereotypy lat 90-tych itp. Nie będę się rozpisywał bardziej szczegółowo.
Amerykański tata, to samo.
The Crevland Show, miał niby być dla afroamerykanów, ale nawet ci stwierdzili, że to głupie i nieprawdziwe.
A z innych produkcji...
The Simpsons, też, to co bezpieczne.
South Park... też coraz częściej zawodzi.
Pora chyba dać im żółtą kartkę i przerzucić się na te animacje dla dorosłych, które nie mają jeszcze 10 sezonów.

Ale zawsze nabijali się z tych tematów. Bo twórcy są albo liberałami albo libertarianami. Dla mnie to akurat zawsze był plus bo było to całkowite przeciwieństwo nastrojów panujących w polsce czyli kult tradycyjnych wartości, jan paweł II największy człowiek evah itp itd, a tu walą z grubej rury w takie idiotyzmy.

Nie licząc świata według Bundych, nie było żadnego amerykańskiego serialu komediowego, który by wysmiał wszystko i wszystkich.
Teraz gdy masz wszędzie tą samą gadkę... "ile można się śmiać, że mąż zapomniał o rocznicy".
W Polsce nowe seriale komediowe, po za tym, że nie pokazują nic śmiesznego, są w sumie tym samym.
Zero kontrowersji, zero wybiegania na przeciw, zero podważania aktualnych trendów.

ale do kogo ty masz pretensje o to?
uwierz mi że mnóstwo komików w polsce ma wręcz gotowe scenariusze na rewelacyjne kontrowersyjne seriale i filmy tylko u nas to nie przejdzie.
chyba zapomniałeś że żyjesz w kraju gdzie abelard giza opowiedział żart o tym że papieżowi też zdarza się pierdnąć i nałożyli na telewizje kare za obraze uczuć religijnych.

Przecież tą cezurę masz wszędzie...
Trzeba kroić i przerabiać, bo LGBTQ jest złe bo nie ma gejów... Zasada jeden czarny i kobieta w rolach głównych to nie wymysł, to widać na każdym kroku.
Jednak nowy sezon Głowy Rodziny jakoś wybiega na przeciw, wyprzedzili nawet South Park w kontrowersji nowym sezonem, którego wątek i tak przedstawiono dość łagodnie. Kiedy SP wymyślał coraz to nowe parodie Trumpa co jest tak okej, tak Głowa Rodziny wyśmiała twity i "obrażanie" mniejszości.

Nie wiem o czym ty mówisz. Tu nie chodzi o rząd i prawo tylko o społeczene przyzwolenie.

W stanach są SPOŁECZNIE AKCEPTOWALNE:
aborcja, zmiana płci, homoseksualizm czy nawet prozaiczne palenie marihuany.
Masz celebrytów/aktorów/sportowców otwarcie żyjących w związkach homoseksualnych czy po operacjach zmiany płci.

Spróbuj tego u nas bracie. Cała branża rozrywkowa/artystyczna wie że andrzej piasek piaseczny jest gejem a bałtroczyk wręcz na codzień żyje z partnerem ale wyobraź co by się stało z nimi jak to by wyszło :-D

społeczny ostracyzm i śmierć medialna.


I to o to chodzi a nie o cenzure. To dzieli nas od zachodu.

Jak widzę, klaszczesz temu co ci pasuje...
Jak w USA nie ma cenzury albo propagandy to gratuluje.
Nie mam nic do dodania osobie tak przesyconej ideologiczną papką.

"W stanach są SPOŁECZNIE AKCEPTOWALNE:
aborcja, zmiana płci, homoseksualizm czy nawet prozaiczne palenie marihuany. "
A powiedz na tym pięknym zachodzie co innego niż jak wspaniała aborcja, homoseksualizm itp. Jeszcze cie zamkną. Możesz mieć tylko takie zdanie jakie serwują ci w lewicowej telewizji (w Polsce to TVN).
"Społeczne przyzwolenie"... Na nazizm Niemcy też miały "społeczene przyzwolenie".

I potwierdziłeś to co pisałem. Jak takiemu "lewakowi" powie się prawdę, to zwyzywa od "je-ba-nym idiotą", jak kończą się lewackie argumenty to zaczyna się przeklinanie.
To takie typowe dla lewackich radykałów.

Prawda boli.

Troche szkoda, bo w USA i na zachodzie Europy, jest tyle lewackich absurdów, że tylko na podstawie kilku można by było zrobić cały sezon....a może nawet i kilka.