Dzięki za Twoją opinię bo dzięki niej dowiedziałem się o tym serialu "4 Blocks" i właśnie jestem w połowie sezonu 1. :-D
Zaś czy "Gangs of London" to marna podróbka czy też nie(chociaż zauważam podobieństwa)to dowiem się jak skończę ów "4 Blocks".
To się cieszę, że poleciłem :) Napisz jak ci się podobało, bo mnie jednak bardziej niż londyńskie zaciekawiły berlińskie bandziory (pewnie przez ciekawsze dla mnie postacie).
Aktualnie jestem na ostatnim odcinku sezonu pierwszego przez jakieś dobrych kilka dni. :D Nie to, że aż tak mnie nie zaciekawił ale za dużo seriali innych rozpoczętych i ten jakoś nie jest na górze listy. :D Jednakże ogląda się go dobrze. Mam nadzieję tylko, że w kolejnych sezonach/odcinkach będzie choćby ciut ciuuut bardziej brutalniej. :D
Absolutnie się nie zgodzę. To raczej przeniesienie Raidu II do Londynu. 4 Blocks to znakomity serial, ale zupełnie inny. Treściowo i formalnie. Wizualnie (a to dla mnie ważne) nie umywa się do Gangs of London. A już sceny akcji to zupełnie inna liga. GoL jest prostszy od 4B ale wyraźnie inne miał cele.