Można człowieka poćwiartować na kawałki żywcem, zabić mu całą rodziną ale w żadnym wypadku nie można nikogo nazwać czarn-uchem bo wszyscy przestępcy uznają cię za rasistę ;) i dostaniesz wpierdziel od angoli, iroli, albańców, cyganów i bobbyiego na końcu. Zdecydowanie za dużo tam murzynów z problemami, które mnie kompletnie nie interesują. Jeden ginie drugi go zastępuje, no i żeby grube murzynki też nie czuły się dyskryminowane to musiała się "trafić" geniuszka hackingu xD. Nie wiem też czemu polskie tłumaczenie jest jeszcze bardziej poprawne - gypsy - przetłumaczono jako - obóz wędrowny. Po połowie sezonu stawiam że to synek załatwił ojca bo spieszyło mu się do władzy i odkrył romans który plamił honor rodziny i jego matki.
lepiej być rasistą niż lewackim półgłówkiem, poza tym to że komuś się nie podoba wciskanie na siłę do filmu murzynów z mało inteligentnym wyrazem twarzy to nie rasizm, w końca to nie ich wina że wyglądają niewiarygodnie. Za to zdecydowanie pasowali do morderczego gangu z Nigerii to akurat zagrali koncertowo