To przede wszystkim serial biograficzny, z opisu wynika, ze o ludziach parających się 'rozgryzaniem' gangow. Rozumiem, ze porownanie z soa nasuwa się samo, ale czytanie ze zrozumienuem (albo w ogole) nie boli...
Jedyne co to ma wspólnego z soa to "klub motocyklowy" i to ze jest to tylko podszywką. Osobiście podoba mi się bardziej niż soa.