Słabo mi się robi do tych prześcigających się w konkursie za***stości seriali. Mnóstwo pięknych
panienek, przystojnych facetów, którzy nie mają nic więcej do roboty oprócz śpiewaaaaania!
Kto mniej przystojny, ma okulary i lubi czytać książki - ten złamas?
Ja podziękowałam.
Jedyny plus to były dla mnie przeróbki utworów Madonny/Britney i Lady Gagi . Tyle plusów.
kthxbai.
PIERWSZE WRAŻENIE. Glee w żadnym wypadku nie przypomina tego, co pokazują na Disney Channel- zresztą Fox i Disney Channel to konkurencyjne seriale.
1. "Złamasy"? To niestety w Glee jest największą cechą charakterystyczną, że bohaterami głównymi są outsiderzy- wyżyny społeczne typu futboliści i cheerlederki są pokazane w świetle czarnego charakteru. Główni bohaterowie to:
-Rachel- niezbyt atrakcyjna żydówka, obiekt kpin elity cheerlederek
-Finn- gapowaty lider drużyny sportowej, bez której byłby naprawdę nikim
-Quinn- królowa cheerlederek z purytańskiej rodziny, która szybko się stacza i zachodzi w ciążę.
-Puck- badboy z rozbitej rodziny, żyd, który bez przerwy wchodzi w kłopoty z prawem
-Santana i Britt- lesbijki ukrywające się ze swoją orientacją
-Kurt- gej zadręczany w szkole, w dodatku operujący...sopranem
-Mercedes- otyła czarnoskóra dziewczyna, która marzy o nieosiągalnej sławie
-Tina- azjatka i goth, cierpiąca na nieśmiałość i jąkanie się
-Mike- nieśmiały tancerz, również azjata
-Artie- kujon na wózku, W OKULARACH, inteligentny chłopak dręczony przez jakiś czas przez szkolnych sportowców
-Sam- chłopak z biednej rodziny, którego wszyscy wyśmiewają z powodu wielkich ust
-Sugar- bogata trzpiotka z Aspergerem- nic ciekawego- nie poświęca sie jej wiele czasu
-Wade/Unique- Mulat tranwescyta, z jednej strony nieśmiały chłopak, z drugiej dziewczęca osobowość divy, którą również dręczą
-Blaine- gej, chłopak Kurta, który też raczej nie miał łatwo
-Marley- nieśmiała dziewczyna z wielkim talentem, za to biedna jak mysz kościelna, żyjąca z darmowych bonów na obiad
-Jake- przyrodni brat Pucka, również badboy- zadręczany z powodu swojego żydowsko-afroamerykańskiego pochodzenia, też raczej niebogaty
-Ryder- facet, któremu mało co się udaje, ma dyskleksję, co budzi w nim kompleksy, bo jego ojciec jest profesorem
-Kitty- wstrętna cheerlederka, fałszywa jak lis, którą jednak da sie lubić
- Joe- uduchowiony chłopak z religijnej rodziny, na serio wierzący, co czasami jednak blokuje mu poczucie rzeczywistości
Jak widzisz, Glee dysponuje cała "paletą" charakterów.
2. W ŻADNYM serialu Disney Channel, jak wiesz, nikt nie miałby odwagi pokazać problemu homoseksualizmu, zadręczania, śmierci, nastoletniej ciaży, picia, seksu...nawet cenzura na DC im tego zabrania
3. Jest tutaj zaskakująco inteligenty humor, nazwałabym go brytyjskim :)
4. Jedyną dziewczyną w obsadzie, która dysponuje tak zwaną klasyczną urodą, widzianą u gwiazdek Disneya, jest chyba Dianna Agron
5. Rodzaj wokalu- zależy. Jednak uważam, ze takie osoby jak Chris, Naya, Amber, Darren i Matthew mają niesamowity talent, niewspominając już o Lei- która jest w tym momencie jedną z największych nadziei teatru na Broadwauy (50% obsady Glee pochodzi z Broadwayu).
6. Glee ma kawałki, która prześcigają oryginały :)
7. Śpiewanie zajmuje najczęściej 25% odcinka, na reszcie skupiają się w problemach bohaterów, wymienionych poniżej.
Wiesz, że jak Ty nie znoszę kiczu i słodkości, serwowanych na DC, jednak Glee to nie jest to. Zdecydowanie :)
5A) W porównaniu do aktorów DC, gra aktorska stoi na zaskakująco wysokim poziomie, o czym mogą swiadczyć Emmy i Złote Globy- takich nagród raczej nie dostają disneyowskie seriale..
Dokładnie. Ja mam 23 lata a lubię oglądać Glee. A osobiście nie lubię filmów typu HSM. Bo w takich filmach nie ma problemów, wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Natomiast w Glee jest inaczej jest bardzo realistyczne, wiele z sytuacji z Glee można spotkać w każdej szkole na każdym osiedlu. Rachel która jest zarozumiała nie raz dostała porządnego kopa w tyłek od życia, Brittany to taka przygłupawa blondynka( uwierzcie mi że takie istnieją, chodziłam z taką dwójką do liceum), Quinn królowa cheerlederek z początku taka ważna zobaczyła co to znaczy stracić wszystko w jednym momencie i znaleźć się na dnie. Santana twarda laska ukrywająca to że jest lesbijką. Mercedes otyła osoba, wyśmiewana przez to? wiadomo jak ludzie reagują na otyłe osoby, wyśmiewają, szepczą po kontach, Puck taki szpaner, co to nie ja , popisujący się koleś, który ma zatargi z prawem. Finn durny kapitan drużyny futbolowej. Tutaj w tym serialu jest pokazane wszystko jak w życiu, że jeżeli ktoś jest inny jest dyskryminowany, wyśmiewany, poniżany, bo inny to znaczy gorszy? A osoby które były z początku tymi popularnymi( Quinn, Santana, Brittany, Finn, Puck) zauważają że przez to że są znani ich życie wcale nie jest lepsze, zauważają też ile musieli poświęcić dla sławy i wcale nie robią tego co kochają tylko coś aby być idealnym. Udają kogoś i tak cały czas udają a tak naprawdę pod pokrywką codzienności są normalnymi ludźmi. Mi się serial bardzo podoba,. Plus to świetne covery piosenek. Przesłałam kilka mojej koleżance ostatnio żeby zapytać ją o zdanie i powiedziała ze świetne są i że chyba będzie oglądać ze mną. Plus to duża dawka humoru, nie raz się nieźle uśmiałam podczas oglądania. A co do Dianny jest ładna to prawda ale nie jest tak zarozumiała jak te gwiazdki Disneya,
Proszę :) wiem, że łatwo o pomyłkę, bo Glee jest tylko stylizowane na kicz, ale na szczęście nim nie jest :)
Glee przedstawia Nam historię młodych ludzi uczęszczających do Liceum Mckinley. Oczywiście każda z postaci przedstawionych w serialu jest różna i ma zupełnie inne podejście do obowiązków i życia. Można podzielić ich na dwa obozy: 1 z nich to popularne osoby, cheerleaderki, futboliści, osoby kochane i podziwiane w całej szkole. 2 grupa to szkolne wyrzutki nie wyróżniające się niczym specjalnym a raczej dyskryminowane przez popularne koleżeństwo. Jest tutaj demoniczna i posiadająca ostry charakter trenerka i mentorka Cheeriosek Sue Sylvester która lubi gnębić innych, ma też swoje 3 pachołki (przydupasy) Quinn, Santanę i Brittany, są to największe gwiazdy drużyny cheeriosek, Quinn to jej kapitan i najładniejsza dziewczyna w szkole. Razem uwielbiają niszczyć wszystko co stanie im na drodze, ponieważ nie mogą sobie pozwolić na to aby stracić popularność na którą przecież tak ciężko pracowały. Dalej mamy Kena trenera drużyny Futbolowej, który stara się trzymać drużynę mocną ręką, jednak nijako mu to wychodzi. Do drużyny należą Finn- wysoki przystojny, jednak nie co głupawy sportowiec kapitan drużyny, jego przyjaciel Puck zadufany w sobie, pewny siebie łobuz który jest najlepszym skrzydłowym, Mike- azjata, jeden z lepszych graczy lecz niezbyt wyróżniający się,. Idąc dalej mamy w końcu Willa- przystojnego nauczyciela języka hiszpańskiego, który próbując spełnić swoje dawne marzenia postanawia poprowadzić szkolny chór który dawno już się rozpadł i nie budzi zbyt dużego zainteresowania wśród uczniów . Pomagać mu w tym będzie zakochana do szaleństwa w Willu Emma, pedantyczna pani pedagog która niezbyt zna się chyba na swojej robocie i to raczej jej czasami mogłaby się przydać pomoc psychologa. We wszystko mieszać się też będzie TerrI- żona Willa, przebiegła i wyrachowana kobieta która będzie zazdrosna o męża i Jego znajomość z Emmą. Do chóru zapisują się osoby mało popularne Rachel-mieszkająca z parą tatusiów(gejów) zadufana w sobie dziewczyna która uważa się za wielką piosenkarkę, za najlepszą w swoim rodzaju, jest gotowa za solówkę sprzedać duszę diabłu, zarozumiała, ale za to lekceważona i wyśmiewana przez cheerleaderki. Kurt- miły chłopiec o świetnym głosie, który interesuje się modą, ubiera się bardzo stylowo i starannie, jest gejem. Tina- szkolna jąkała, z wyglądu przypominająca jakąś Gotkę, wstydliwa, stroniąca od ludzi. Artie- chłopak poruszający się na wózku inwalidzkim, przedstawiający szkolnego kujonka w okularkach, nienaganna fryzura, sweterek. Mercedes- otyła dziewczyna, która uwielbia niezdrowe jedzenie i słodyczę, uważa się za divę jednak nie ma zbyt wielu przyjaciół. I co będzie dalej? W pewnym momencie następuje pewien moment który jest ważny dla całego dalszego rozwoju akcji. Will otrzymuje fundusze na działalność chóru oczywiście w tym momencie wstępuje na kruchy lód ponieważ fundusze miały być przeznaczone na działalność cheariosek i zachcianki Sue. A więc wojna! Dalej Willowi udaje się namówić do wstąpienia do chóru Finna co bardzo nie podoba się jego dziewczynie Quinn i przyjacielowi Puckowi. Jednak po pewnym czasie i 3 cheerioski i reszta futbolistów wstępują do szkolnego chóru. Z jakim efektem? Tego nie zdradzę. Ale czy Sue i jej ukochane Quinn, Santana i Brittany poddadzą się bez walki, czy może spróbują zniszczyć chór? Dodatkowo oliwy do ognia doda fakt że w Finie będzie zakochana Rachel, no ale przecież to Quinn jest Jego dziewczyną> Więc szykuje się kolejna wojenka.
Nie zapominając o Zizes, która ani urody, ani figury nie posiada, a mimo to pokochałam tą postać :)
jest jeszcze jedna bardzo ważna cecha, która wyróżnia ten serial. Bohaterowie ewoluują. Ta przemiana to bardzo ważny aspekt serialu. No bo na początku dostajemy bandę irytujących dzieciaków, przerysowanych do granic możliwości, ale w miarę zagłębiania się w serial, odkrywamy, że są to złożone, bardzo "ludzkie" postacie. Dzięki takiemu zabiegowi łatwo pokochać bohaterów. (swoją drogą, zupełnie na odwrót zrobili twórcy Jak Poznałem Waszą Matkę - bohaterów ciekawych spłycili i przerysowali tak, że aż żal na to teraz patrzeć...)
:D Twoje nastawienie jest podobne do mojego przy przysiadaniu do tego serialu, bo zarys fabuły na prawdę nie zachęca. Mimo to gdy człowiek da mu szansę może cię zaskoczyć świetnymi coverami, niebanalnymi, wręcz przerysowanymi bohaterami (w których mimo to można dostrzec siebie), wreszcie podejmowaniem trudnych tematów. A wszystko to okraszone świetnym, nierzadko czarnym humorem.
Warto wspomnieć, bo wielu osobom się to myli glee to nie musical, tylko komedia muzyczna, a to różnica.