Ostatnio w amerykańskim internecie pojawiły się doniesienia, że Dianna Agron dostała dużą rolę w jakimś popularnym serialu (spekuluje się że chodzi o "True Blood") i stąd jej decyzja o odejściu z "Glee". Moim zdaniem to podważa hipotezę o przykutej do wózka Quinn, bo sparaliżowana pewnie pojawiałaby się w kolejnym sezonie. Sceny, w któych pojawia się w "Big Brother" mogą być tylko retrospekcją. Poza tym może być tak, że w wyniku wypadku zapadnie w śpiączkę, z której się już nie obudzi i te sceny rozgrywałyby się tylko w jej (i innych) wyobraźni. Chociaż w serialu, w którym niepełnosprawna dziewczynka ma wewnętrzny głos brytyjskiej królowej wszystko się może zdarzyć.
Z czwartym sezonem jest o tyle problem, że dotychczas wszyscy aktorzy mieli zagwarantowany występ do końca trzeciego (mówi o tym w jednym z pierwszych wywiadów Matt Morrison - serialowy Will Shuester) i w związku z tym naprawdę nie wiadomo do końca kto ze starej ekipy i na ile się tam pojawi.
Pozdrawiam wszystkich gleemaniaków, którzy tak jaka ja z niecierpliwością czekają na kolejny odcinek!!!