PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46527
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Ja mam pytanie. W jakimś wywiadzie przeczytałam, że dwa pierwsze odc. 5 Sezonu były już
nakręcone przed śmiercią Corye'go i podobno on w tych odc był tylko przed rozpoczęciem sezonu
usunęli te wątki. Fajnie by w sumie było zobaczyć te odc. Ktoś coś może wie na ten temat??

użytkownik usunięty
wrobel92

Z tego co pamiętam, to nie nakręcone, tylko napisane. Kręcić zaczęli na początku sierpnia, czyli już po śmierci Cory'ego

wrobel92

Z tego co wiem to Cory'ego znaleźli WŁAŚNIE dzień przed rozpoczęciem zdjęć. Jak już wyżej wspomniano, scenariusz był już napisany (Finn miał być tam kluczową postacią), tylko z kręceniem nie zdążyli.

wrobel92

Aha. okej dzięki...
A już myślałam, że jakaś taka mała nadzieje, że do nas wrócić choćby na dwa odc...;(

ocenił(a) serial na 7
wrobel92

To ja jeszcze dodam to, czego tu nie napisały dziewczyny. Odcinki o Beatlesach były napisane dla Finna ponoć już w czasach 1. sezonu, ale z jakiś powodów (prawdopodobnie finansowych) wiele pomysłów, które miały być wykorzystane w tych dwóch odcinkach, nie mogły zostać wówczas zrealizowane.

Wielka szkoda, że Ryan nie chciał zdradzić, o czym miały być. Śmierć Cory'ego nie tylko zmieniła scenariusz tych dwóch epizodów. Od samego początku Ryan wiedział, jak ma się zakończyć Glee. Ostatnią sceną był dialog wymyślony konkretnie dla Rachel i Finna (stąd wniosek, że po wielu perypetiach mieli ostatecznie zejść się i wyznać sobie dozgonną miłość, itp.) W tym momencie Ryan nie wie, jak ma w takich okolicznościach wyglądać zakończenie. Tzn. wie, sugerował coś w rodzaju słów skierowanych do Finna, które Rachel wypowie cicho do siebie. Także jakiś tam szkielet jest.

Powiem wam, że ja Finna zawsze traktowałam trochę po macoszemu, bo uważałam, że są bardziej ciekawi bohaterowie niż on. I jakoś tak ze wszystkich postaci był mi zbędny. Dopiero teraz, zwłaszcza oglądając pierwsze dwa sezony, dotarło do mnie jak bardzo ważną postacią był Finn. Jaki jest on niezastąpiony teraz. Ja już tu pomijam teraz śmierć aktora, bo go nie znam. Ale zniknięcie Finna to dla serialu dramat, co zresztą wyraźnie odbiło się na jego jakości ;/

tolerancja91

Dokładnie mam takie samo odczucie. Nie był moją jakaś ulubioną postacią i jakoś nie koniecznie zwracałam na niego uwagę ale teraz jak oglądam to po prostu czekam na jakąś scenę z nim a takich niestety juz nie ma i nie będzie:(

Co do zakończenia to wiedziałam. Też gdzieś to czytałam, że miało być podobno tak jak Rachel opowiedziała Willowie kiedy dawała mu tą fotografię. Ja to bym jednak chciała chyba, żeby ona się zakochała. Może i tak bedzie że ost. słowa i tak powie do Finna ale ja bym chciała, żeby była szczęśliwa. Może pozna kogoś a może coś z Samem bo ost. jakies takie uśmieszki były i wg.


Zobaczymy co to będzie....

ocenił(a) serial na 7
wrobel92

też pomyślałam o Samie i akurat jego postać była pisana w podobny sposób jak postać Finna, więc kto wie... to by było fajne, skoro i tak nie mają totalnie pomysłu co zrobić z Samem po liceum (modeling? seriously?)

jak nie Sam, to mógłby być Adam Lambert ;p no ale jedno jest pewne. W tym sezonie Rachel z nikim nie będzie. Była to wyraźna prośba Lei, a Ryan zrobi wszystko, o co ona go poprosi, zwłaszcza teraz i zwłaszcza w tym aspekcie.