http://www.youtube.com/watch?v=r0sybjHMlP0 Jeszcze ta ;) Piosenki są świetne dla mnie hit nad hity to Honesty ( jeśli Artie będzie śpiewał to dla Becky na co się zanosi oglądając zdjęcia z odcinka to chyba się pochlastam ) i You May Be Right :)

Zdecydowanie lepiej w porównaniu do poprzedniego odcinka.

Mam dwie nowe piosenki do słuchania w kółko:
Just the Way You Are - super wyszło, poza tym bardzo mnie cieszy, że W KOŃCU doczekałam się piosenki W SAMYM NY z więcej niż dwoma osobami, bo aż w sumie z piątką, w tym Klaine!
Piano Man pięknie wyszło! Ach, Blaine!

Powiem szczerze, że innych utworów nie wysłuchałam do końca. Ktoś może zarzucić, że nie jestem obiektywna i tylko chwalę NY i Blaine'a, ale zwyczajnie w Limie nie zachwycam się aktualnie niczyim głosem z wyjątkiem Blaine'a. Żadna z osoba z nowych osób w chórze raczej mnie nie powala swoimi wykonaniami, a i fanką głosu, wykonań chociażby Tiny, czy Artiego nigdy nie byłam. A i Billy'ego Joela fanką nie jestem i nie uważam za traf w dziesiątkę pomysłu, że w tym odcinku są tylko jego utwory.

Swoją drogą, jak pięknie by było gdyby Blaine i Sam dołączyli do nowojorskiej paczki :) wspólne sceny, wspólne piosenki <3

a mi się żadna piosenka nie podoba ; /, coś mi nic nie przypadło do gustu.
to już predzej z poprzedniego odcinka lepsze był według mnie.
i się zawiodłam boo tak czeka.. na ten odcinek, a piosenki takie średnie. ; (

Zasmucę panie które oczekują przeniesienia akcji do NY ;) według wywiadu którego udzielił Chord ;) zakończenie roku będziemy mieć w odcinku..... 14 ;D także jeszcze sobie trochę poczekacie hehehe ;)

Och, jakie to zabawne! Wcale niezabawne, raczej smutne co robią twórcy. I nie chodzi o lubię/nie lubię, ale o zwyczajny brak logiki w ciągnięciu roku szkolnego. Poza tym Diablicaaa nie napisała nic o NY, warto nauczyć się odpowiadać pod odpowiednimi postami.

Zastanawiam się jaki trzeba mieć w sobie poziom złośliwości, aby pisać takie posty w stylu "haha, dobrze wam tak, haha". Mogliby nagle ogłosić, że w ogóle wyrzucają Limę z serialu i nie przyszło mi do głowy, aby napisać "Jaśnie panie, dobrze Ci tak, haha"... Co innego własne zdanie, radość ze spoilera itd., co innego zwyczajne bycie złośliwym.

Ojej naprawdę ? wzruszyłaś mnie do łez ależ ja jestem złym człowiekiem No to tak po pierwsze nie bulwersuj się tak bo to śmieszne Po drugie jeśli nie dostrzegasz kolosalnej różncy pomiędzy odzywkami typu ,, dobrze ci tak " a stwierdzeniem FAKTU ze fani NY sobie troche poczekaja no to juz nie mój problem. Po trzecie to mała hipokrytka z ciebie bo jak inaczej nazwać to że w jednym fragmencie postu piszesz o tym jaki to ze mnie złośliwiec a w drugim dogadujesz mi o niewłasciwym podpinaniu postów ( co swoja droga jest dosyc niskie z twojej strony rzeczywiście zrobiłem w tym wątku straaaszny burdel zwłaszcza ze ma on yyyy 7 postów ) Po 4 to mogła bys sobie tak pisać w przeciwieństwie do ciebie nie złapał bym bulwersa ( napisałbym o bolu pewnej częsci ciała ale zachowajmy granice ) Glee nie jest sensem mego istnienia i sorry dla mnie serial nie jest czymś co spedzalo by mi sen z powiek i bylo powodem smutku ( mam lepsze powody najwyzej dam sobie spokoj z ogladaniem serialu ) Podsumowujac wyluzuj nie lap bulwersa z byle powodów a jak nie potrafisz to nie odpowiadaj na moje posty ktore nie są bezpośrednio skierowane do ciebie :-) aha i uprzedzajac post w ktorym ty czy ktos inny napisze jakim jestem chamem itp udzielam odpowiedzi na jakakolwiek ,,agresje" zwykłem odpowiadac agresją taki juz moj złosliwy charakter Pozdrawiam cię Aniu i kondolencje z powodu NY bo widze że to element sensu twojego istnienia :-)

Napiszę tylko tyle:
nie mam zamiaru od dzisiaj odpisywać na Twoje posty. I proszę też Ciebie o nie kierowanie bezpośrednio postów do mnie. Bo nie mam zamiaru, ani czasu, ani chęci na jakieś utarczki słowne.

Oczywiście jak chcesz możesz odpisywać, bo masz do tego pełne prawo, no ale ode mnie odpowiedzi już nie będzie. Wracam do odliczania do jutrzejszego odcinka, bo ma podobno być sporo NY! Aaaaaaach!

Tyle ode mnie :)

a czy moj post na który zareagowałaś tak jakbym cię oplół byl skierowany bezposrednio do ciebie ? nie wiec skad ta prośba :-) Oczywiscie twoje zyczenie jest dla mnie rozkazem ( ciesze sie ze zamierzasz skorzystać z mojej sugestii mam nadzieje ze reszta m.in ten fragment o hipokryzji też do ciebie trafiła ) chociaż mam nadzieje ze przemyslałas sobie to jak hmm dziwnie sie zachowałas :-). Zycże dobrej nocy dobrych odcinkow Glee dużo NY i Klaine żegnam :-)

aaaa i jeszcze jedno ale to tak z dobrego serca :-) masz bład w obliczeniach odcinek będzie w piątek czyli w pojutrze :-) :-) jutro mamy czwartek :-)

ps I tak dla mnie to jest zabawne a napewno nie smutne :-D ( jak można sie smucić przez serial nie macie realnego życia ? ) Ten cały ból d**y w zwiazku z przeniesieniem akcji ta cala rzesza fanboyów NY zaczeła mnie po prostu bawić :-) Czasami mam wrazenie ze gdyby powstal odcinek ktory w 99,9 % dział sie w Limie i były by tam sceny dialogi itp na miare powiedzmy Zielonej mili i jedna scena w ktorej by ktos z NY podrapal sie po nosie to nastepnego dnia przeczytal bym ,, Ojeeejj ale ta Lima do kitu czemu tak mało NY San drapiaca sie po nosie byla mega jak ona to zagrala wow "

Z tych piosenek znam tylko My life, i to utrudnia mi odbiór. A możecie mi powiedzieć kto śpiewa właśnie My life? Sam?

Jake.
Tutaj informacje o piosenkach i spoilery do odcinka: http://glee.wikia.com/wiki/Movin%27_Out_(Episode)

O dziękuję bardzo:) kurcze nie poznałam jego głosu, ale fajnie mu wyszła ta piosenka:)