ja się nie wypowiem, bo na filmwebie jest cenzura wulgaryzmów, zresztą nie używam takich słów na co dzień

aż tak źle ? ;)

w niższym temacie coś niecoś napisałam

widziałam , widziałam i w pełni popieram!

Przesłuchałam tylko 3, które mnie interesowały ;)

Here Comes Santa Claus - świetne, szczególnie Kurt na początku! jest niesamowity! wow!
The Chipmunk Song (Christmas Don't Be Late) - yyyyyy. To chyba najlepszy komentarz ode mnie. Tak dobre głosy zniekształcać... ech.
Away in a Manger - hmm, ładnie, tyle, że to kolęda, więc osobiście do tego wracać nie będę.

Poza tym, sorry, ale odcinek świąteczny bez duetu Klaine nie jest odcinkiem świątecznym. o! Bardzo niefajnie, że tego duetu zabrakło

The Chipmunk Song to beznadzieja... Równie dobrze mogliby dać całkiem kogoś innego głos niż np. Lea czy tam Chrisa. Ja tam nie widzę różnicy pomiędzy oryginałem a coverem glee.
Ale pozostałe podobały mi się , a zwłaszcza Here Comes Santa Claus :)

Co do duetu zgadzam się! Wyczekiwałam, wyczekiwałam na duet i się nie doczekałam ... :(

"Równie dobrze mogliby dać całkiem kogoś innego głos niż np. Lea czy tam Chrisa."
No własnie o chodzi. Bo może i wyjdzie to ładnie, bo były zdjęcia właśnie z kręcenia sceny z bodajże właśnie tą piosenką i może w odcinku będzie to strawne, czy może nawet zabawne jak to ograją, ale właśnie chodzi mi najbardziej o fakt, że biorą osoby z TAKIMI głosami i zamiast dać im zaśpiewać coś, aby te głosy można było podziwiać, to robią coś takiego i zniekształcają.

Ooo dokładnie tak samo myślę! I wkurzające jest to , że ostatnio dosyć rzadko możemy usłyszeć głos Nayi , Lei , a tym bardziej Chrisa i kiedy dostajemy piosenkę to oczywiście , tak naprawdę nie słychać ich głosów...
Zawiodłam się i to bardzo na niektórych piosenkach , i wgl. nie rozumiem po jakie licho ten odcinek świąteczny?
Przecież w 1 sezonie , nie mieliśmy ani świątecznego , ani walentynkowego lub podobnych odcinków i jakoś było OK.
Ahh Glee...

"I wkurzające jest to , że ostatnio dosyć rzadko możemy usłyszeć głos Nayi , Lei , a tym bardziej Chrisa i kiedy dostajemy piosenkę to oczywiście , tak naprawdę nie słychać ich głosów... "
Dokładnie dokładnie dokładnie! Trzy świetne głosy i dlaczego ich nie słyszymy częściej w solówkach? Szczególnie mnie zastanawia dlaczego tak mało jest Kurta. Nie dostał solowej piosenki nawet w odcinku o Finnie.
Tak samo dziwne i bezsensowne jest dla mnie, że od początku sezonu dopiero w odcinku 5x06 dostaliśmy piosenkę Kurta, Santany i Rachel BEZ Limy. Kurt założył zespół i nawet w tamtym odcinku nie mogli zaśpiewać piosenki bez dołączenia liceum? Nienawidzę tych połączeń, jakby osoby w NY nie mogły zaśpiewać same. A jak już dostajemy trio Rachel+Kurt+Santana to jest to piosenka świąteczna.

"Dokładnie dokładnie dokładnie! Trzy świetne głosy i dlaczego ich nie słyszymy częściej w solówkach? Szczególnie mnie zastanawia dlaczego tak mało jest Kurta. Nie dostał solowej piosenki nawet w odcinku o Finnie" Święta racja. Mnie dziwi jedno , przecież Kurt był bratem Finna , rodzina (w pewnym stopniu), byli sobie bliscy , ale niee , po co mu dać solówkę? Nie dziwiłabym się gdyby Ryan dał np. solówke dla Marley (czego dzięki Bogu nie zrobił)...
"Tak samo dziwne i bezsensowne jest dla mnie, że od początku sezonu dopiero w odcinku 5x06 dostaliśmy piosenkę Kurta, Santany i Rachel BEZ Limy" Dla mnie było dziwne jeszcze , że w "Roar" oczywiście wszyscy śpiewali oprócz Kurta. A PRZECIEŻ TO JEGO ZESPÓŁ! ON JEST ZAŁOŻYCIELEM!
Co do połączeń , też ich nienawidzę , ogółem Lima mnie już nie interesuje. Byłabym w siódmym niebie gdyby akcja Glee zostałaby przeniesiona do Nowego Yorku.
Licząc i tak jest nieźle ponieważ mamy (jeśli się mylę) aż trzy piosenki z ich udziałem w jednym odcinku! Szok!

"Mnie dziwi jedno , przecież Kurt był bratem Finna , rodzina (w pewnym stopniu), byli sobie bliscy , ale niee , po co mu dać solówkę? Nie dziwiłabym się gdyby Ryan dał np. solówke dla Marley (czego dzięki Bogu nie zrobił)... "
Jak tylko była mowa o tym odcinku to wręcz nie wyobrażałam sobie, że Kurt może nie zaśpiewać solowej piosenki. Kiedy pokazała się cała lista utworów nie mogłam uwierzyć w pierwszej chwili, że to na pewno cała? Zresztą brakowało mi też wykonania Willa w tym odcinku.
Swoją drogą ja się bałam, że zamiast skupić się na przyjaciołach czy rodzinie poświęcą czas "nowym", ale na szczęście tego nie zrobili.

"Dla mnie było dziwne jeszcze , że w "Roar" oczywiście wszyscy śpiewali oprócz Kurta. A PRZECIEŻ TO JEGO ZESPÓŁ! ON JEST ZAŁOŻYCIELEM! "
Dokładnie! Fajnie, że w przyszłym odcinku Kurt śpiewa w zespole, no i duet z Elliottem w 5x09. Oby częściej było można go usłyszeć :)

"Co do połączeń , też ich nienawidzę , ogółem Lima mnie już nie interesuje. Byłabym w siódmym niebie gdyby akcja Glee zostałaby przeniesiona do Nowego Yorku."
DOKŁADNIE :D Nic do dodania - Lima mnie nie interesuje wcale. No poza Blainem i trochę Samem, no ale oni tuż po zakończeniu roku zapewne w NY wylądują. Wątki w NY ciekawie prowadzone i w ogóle fajne postacie, oby tak dalej. I oby nie dali tam Tiny. Proszę.

"Licząc i tak jest nieźle ponieważ mamy (jeśli się mylę) aż trzy piosenki z ich udziałem w jednym odcinku! Szok!"
Fajnie, że tak, ale z drugiej strony trochę szkoda, że akurat świąteczne piosenki. Przynajmniej w moim odczuciu, bo kolędy nie posłucham poza odcinkiem, a The Chipmunk Song ma zniekształcony głos, ale na szczęście zostaje fajne Here Comes Santa Claus :)

"Jak tylko była mowa o tym odcinku to wręcz nie wyobrażałam sobie, że Kurt może nie zaśpiewać solowej piosenki. Kiedy pokazała się cała lista utworów nie mogłam uwierzyć w pierwszej chwili, że to na pewno cała? Zresztą brakowało mi też wykonania Willa w tym odcinku.
Swoją drogą ja się bałam, że zamiast skupić się na przyjaciołach czy rodzinie poświęcą czas "nowym", ale na szczęście tego nie zrobili."
Moim zdaniem zamiast tej głupiej gadaniny Sue i tej sprzeczki z Santaną , mogli poświęcić te 3 minuty na solówkę Kurta... I właśnie , Will też powinien dostać jakąś piosenkę. Też byli sobie bliscy z Finnem , i to baardzo.
No na szczęście! Ale rodzinie mogliby trochę więcej czasu poświęcić , oczywiście scena z Burtem , Carole i Kurtem byla bardzo piękna i wzruszająca , ale mogli dać coś więcej.

"Dokładnie! Fajnie, że w przyszłym odcinku Kurt śpiewa w zespole, no i duet z Elliottem w 5x09. Oby częściej było można go usłyszeć :)"
Też jestem zadowolona z tego powodu , Into The Groove bardzo podoba mi się w ich wykonaniu :) Tylko mam nadzieję , że zaraz nie zrobią jakiegoś wątku miłosnego pomiędzy Kurtem a Elliotem , niestety zbyt bardzo kocham KLAINE aby to znieść ;)

"DOKŁADNIE :D Nic do dodania - Lima mnie nie interesuje wcale. No poza Blainem i trochę Samem, no ale oni tuż po zakończeniu roku zapewne w NY wylądują. Wątki w NY ciekawie prowadzone i w ogóle fajne postacie, oby tak dalej. I oby nie dali tam Tiny. Proszę."
Tez jestem za Blainem i Samem w NY. Lubię ich przyjaźń :) Tylko Sam też mnie wkurza czasami , bo robią z niego strasznego idiotę! Poza tym gdyby zrezygnowali z Limy założe się , że na NY byłoby o wiele , wieeeeeeele więcej pomysłów , wątków (ciekawszych) do zrealizowania niż w Limie. Co do Tiny zgadzam się , nie pasuje tam , ale znając życie jeśli mamy Artiego w NY to Tina też będzie :(

"Fajnie, że tak, ale z drugiej strony trochę szkoda, że akurat świąteczne piosenki. Przynajmniej w moim odczuciu, bo kolędy nie posłucham poza odcinkiem, a The Chipmunk Song ma zniekształcony głos, ale na szczęście zostaje fajne Here Comes Santa Claus :)"
No właśnie... Mam nadzieję że akcja będzie bardziej skupiać się na nich w tym odc. ;)

"Ale rodzinie mogliby trochę więcej czasu poświęcić , oczywiście scena z Burtem , Carole i Kurtem byla bardzo piękna i wzruszająca , ale mogli dać coś więcej."
Scena bardzo wzruszająca, najlepsza w odcinku według mnie, bardzo szkoda, że tylko jedna.

"Tylko mam nadzieję , że zaraz nie zrobią jakiegoś wątku miłosnego pomiędzy Kurtem a Elliotem , niestety zbyt bardzo kocham KLAINE aby to znieść ;)"
Ja też bym nie chciała. Raz, że Klaine uwielbiam totalnie, dwa, że jakby zrobili jakiś wątek miłosny między nimi to boję się, że skończyłoby się jak z Adamem - wspomnieli tylko w paru zdaniach, że to nie było nic poważnego, a potem dodali informację, że wyrzucił Kurta z chóru gdy dowiedział się o zaręczynach. Bardzo mi się nie podobało, że tak go potraktowali. W ogóle czy Kurt nie może mieć po prostu kolegów w NY? z pracy/studiów itd. Niech nie zepsują, proszę, tego wątku. Elliott zrobił fajne wrażenie, świetnie śpiewa i super byłoby go oglądać w Glee jako kumpla Kurta, Rachel i Santany. Tak właśnie jak jest teraz.

"Tez jestem za Blainem i Samem w NY. Lubię ich przyjaźń :)"
I ja lubię! Świetni są razem. W ogóle super jakby zamieszkali w piątkę.

"Poza tym gdyby zrezygnowali z Limy założe się , że na NY byłoby o wiele , wieeeeeeele więcej pomysłów , wątków (ciekawszych) do zrealizowania niż w Limie."
Dokładnie! I mam nadzieję, że już niebawem Limę pożegnamy. Tak samo jak mam nadzieję, że w końcu kiedyś zakończą ten rok szkolny... i oby przy okazji całkowicie wątek liceum :)

"Co do Tiny zgadzam się , nie pasuje tam , ale znając życie jeśli mamy Artiego w NY to Tina też będzie :( "
Ja się cały czas trzymam informacji, że Tina się dostała do Columbus na weterynarię. Dostała, albo jest na jakiejś tam liście rezerwowych, nie pamiętam już. W każdym razie, mam nadzieję, że przy tym pozostaną i nie dadzą jej do NY.

Jak dla mnie piosenki całkiem fajne na pewno podobają mi się bardziej niż piosenki z odcinka Puppet Master który jak dla mnie zapowiada się najgorzej muzycznie w 5 sezonie. Co do The Chipmunk Song to poczekam na kontekst w jakim zostanie zaśpiewana ta piosenka.

piosenki są całkiem całkiem, ale brakuje mi typowych kolęd z takim tradycyjnym nastrojem, ale to Ameryka i tam w zasadzie święta obchodzą w takim bardziej radosnym, imprezowym stylu. Zresztą już były kiedyś różne znane już kolędy i piosenki świąteczne, więc wymyślają coś nowego.The Chipmunk Song...hmm nie wiem o co chodzi, ale myśle że to będzie z jakimś zabawnym kontekście, może z jakimiś dziećmi....
Away in Manager zapowiada się fajnie, ale nie moge nigdzie znaleźć narazie dłuższej wersji, chyba że jest taka krótka tylko?

Też się zgadzam z tym że u nich inaczej są obchodzone święta. A co do Away In Manager to chyba jest naprawdę takie krótkie , ponieważ wszędzie na yt i innych stronach znajduje wersje 2 minutową. ;)

ooo to niedobrze, bo mi się bardzo te 2 minuty podoba i myślałam że jest więcej:/