Serial jest fantastyczny, ale według mnie fatalnie prowadzoną postacią jest Enzo. Na początku, gdy się pojawił, myślałem, że będzie kozakiem i ostro namiesza, ale gdy tylko zabrakło Cira, okazało się, że chyba nie ma pomysłu na tą postać. Bez charyzmy, zdradzany i mianipulowany przez wszystkich, z ciągłą zbolałą miną w końcu stał się irytujący. Może w sezonie 5 kiedy już stracił wszystko okaże się, że ma chociaż cień jaj?
pewnie dlatego, ze odkąd Enzo się pojawił to był prowadzony za rączkę przez Ciro, a gdy sam podjął decyzję o ataku na eleganta to stracił oko. Już wtedy można było zauważyć, że nie nadaje się do tego biznesu i bez pomocy Ciro zwyczajnie sobie nie poradzi. Mimo to również mam nadzieję, że pokaże się z lepszej strony w 5 sezonie.
Nie każdy ma charyzmę, i potrafi dowodzić grupą :) widocznie go to przerosło. Nie chciał słuchać Valeria np. Jakie tego były konsekwencje to wszyscy wiemy.