Serial nie do przebicia, po skonczonym sezonie potrafi tak wbić w fotel, że zostajesz z wirującymi myślami przez dlugie dni....
Kontrast pomiędzy światem w którym żyją, a tym co jest pomiędzy Gennym a Ciro, mianowicie świat narkotyków na żadnym etapie od produkcji, a na konsumpcji kończąc niesie za sobą tylko i wyłącznie cierpienie dla wszystkich związanych wraz z ich rodzinami. Finał trzeciego sezonu rozpruł mi serce, jak to możliwe że w takim świecie o którym napisałem w pierwszym zdaniu rodzi się taka przyjaźń?! Płaczący Ciro, nie do zapomnienia scena.