Także proste pytanko :bardziej wam się podoba serial o młodości Super-mana czy batmana ?? Mają na tyle różną konstrukcję że wiadomym wręcz jest że jeśli jeden z nich komuś przyoadnie do gustu nie oznacza wcale że i drugi musi. Choćby dlatego że w gotham to przeciwnicy w dużym stopniu są na pierwszym planie i ciągnę fabułę do przodu gdzie w smallville sprowadzali się oni jedynie do typa do oklepania na odcinek oraz większego na sezon. Za to młody Clack chyba o wiele bardziej dawał radę niż młody nieopierzony Bruce którego wątek może bardziej denerwować niż angażować.