Spoko serial, ale jestem za bardzo niecierpliwy, przestępcy wygrywają, Gordon nie może zamknąć
tej kobiety Falcone'a, JA chce Batmana, chce już następny odcinek 20 lat później, że Bruce Wayne
jest Batmanem i Gotham jest w pokoju. Chce Jokera, bo chce, żeby w Gotham były jakiejś jaja
lepsze od tamtych z poprzednich odcinkach. Jak tak nie będzie, to już wolę całą Trylogię Mrocznego
Rycerza.
Nie będzie. NIe takie było podejście twórców. Chcieli się skupić na początkach Gotham i Gordonie. CO do serialu to fakt - jak narazie za spokojnie i bez polotu. ALe już nie raz przekonałem się że pierwsze odcinki słabe a dopiero póżniej się rozkręca. OBy