sezon 3: Gotham

Niestety oceniając 3 sezon przez pryzmat 7 odcinków daje się odczuć że wszystko idzie w jakimś dziwnym i nieznanym kierunku. Mieliśmy odstać na początek jakąś naprawdę mocną akcję, tak zapowiadał finał 2 sezonu a wyszło takie zwykłe: puf. Bohaterowie to się pojawiają to znikają, co nie dziwi, bo tak już było wcześniej...

Jak lubię ten serial, tak nie mogę zdzierżyć kiczowatości szamana i scen z nim. Litości! Pierwsze miejsce, jeśli chodzi o denne motywy w dotychczasowych odcinkach.

Wcale nie dlatego, że po Walk Hard: The Dewey Cox Story czekam tylko, aż krzyknie „Wrong kid died!”. :D

Po 10 odcinku 3 serii czuję, że serial osiadł na mieliznie i już się poziom nie podniesie. Szkoda, bohaterów lubię ale Warner ma pasję zatrudniać słabych scenarzystów. Obecny sezon jest na poziomie "The Following" i z odcinka na odcinek jest coraz gorzej, niczym nowotwór.