Co o nim sadzicie bo jak na mnie to zrobił naprawdę wielkie wrażenie... Chyba jest jednym z kilku najlepszych trzeciej serii... A zakonczenie. I tu potwierdza sie fakt, że ten film naprawde ma wiele uroku, przede wszystkim dlatego, że jest o życiu. A słowa, które w nim padają mimo, że maja dotyczyć tamtych bohaterek można równie dobrze przyrównać do naszego własnego życia..
Wyciagneliscie jakies własne odczucia, wnioski po obejrzeniu ostatniego odcinku? Jesli tak to jakie :)?