Kontrakty wszystkich aktorek opiewają na ilość 7 sezonów. Czyli jeszcze co najmniej jakieś 5 lat serial będzie kręcony. I uważam, że Eva ma rację pisząc, że lepiej będzie go zakończyć po tych 7 sezonach niż ciągnąć w nieskończność. Powiem Ci tak: "trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny".

Uwielbiam ten serial, ale 7 sezonów to aż za dużo... to będzie tasiemiec. Dobrze Eva odchodzi :)) Popieram mojego przedmówcę

chociaż nie przepadam za postacią Gabrielle to bez Longorii to już nie będzie to samo!

Tasiemcem można nazwać "Modę na sukces" albo "Żar młodości", ale na pewno nie "Gotowe na wszystko". Osobiście uważam 10 sezonów za maksimum dla popularnego serialu, po 10 sezonach zaczyna się... dno.

ale z tego wynika, że dopiero po zakończeniu kontraktu? to chyba nie ma o co sie martwic! przeciez ten serial musi kiedys sie skonczyc, bo bedzie po prostu nudny!

moim zdaniem bedzie tak:

3 - albo będzie najlepszym sezonem, albo będzie się powoli staczać
4,5 - coraz gorzej, gorzej, gorzej.... ogladalność spada, spoada, spada...
6,7 - dno - dotrwali tylko najwierniejsi fani (of cors ja :D)

chociaz mam nadzieje ze po 7 sezonie nie bedzie juz nastepnych odcinkow - na koncu Britt powinna rozpieprzyc całe Wisteria Lane i uciec ze swoim nowym chłopakiem - Andrew :D - jak wszyscy się domyślają między 4 a 6 sezonem zerwał z Justinem, przeleciał Susan, Julie, Mathew, Caleba i miał romans z Zackiem :PP
Przynajmniej nie możnaby było zrobić kontynuacji :D

oczywiście nie uprzedzając faktów :PPP

Niezłe, niezłe... ;P Weź udział w konkursie na blogu M . Jestem ciekawa Twojego scenariusza ;}

Ogromna katastrofa! Ten serial bez Evy Longorii wiele straci. To niemożliwe!