łącznie z Lost i Zaklinaczką Duchów? Ostatnio łapię się na tym, że po pracy oglądam wszystkie trzy jak leci :x
Ja oglądam :) I udało mi się zarazić tą manią mojego tatę :) W końcu i on oszalał na punkcie tego serialu, chociaż od razu stwierdził, że nie lubi Susan :D Trudno się z nim nie zgodzić. Jej fajtłapowatość w początkowych sezonach da się lubić, ale od momentu, gdy zaczyna kręcić z Anglikiem...jest mega irytująca.
Susan w sumie ma być fajtłapowata i jest to dobrze zagrane. U mnie też doszło już do tego, że oglądamy rodzinnie. Wczorajszy odcinek z pięcioletnim przeskokiem mocno zaskoczył.
Nie zrozum mnie źle...aktorka zagrała świetnie. Pod tym względem się spisała...tylko przypadła jej do zagrania rola, która w wielu fanach wzbudza irytację. A na dodatek gra tak przekonująco, że te negatywne emocje są nasilone. Ale świadczy to o jej umiejętnościach aktorskich :) a co do serialu...to niestety juz nie ma dalszych sezonów w tv :( musiałam pożyczyć od koleżanki żeby rodzice mogli obejrzeć.
Rozumiem, co miałaś na myśli i zgadzam się : ) chociaż z drugiej strony postać Susan pomaga w pogodzeniu się z własnymi niedociągnięciami... to tak dla równowagi, która jest idealną gospodynią (przynajmniej na taką wygląda :wink, wink:).
właśnie... aż serce boli, a niestety nie mogę teraz obejrzeć reszty w Internecie... ale to nic straconego, jeszcze nadrobię ;p