Słyszeliście o tym, że Nicollette jest w ciąży?
To jej pierwsze dziecko (ona ma 43 lata, już wkrótce skończy 44), a ojcem jest jej obecny narzeczony Michael Bolton.
Jeżeli to prawda, to chyba już wiemy, kto zginie w czasie tornada...Bo ciąża Edie zmieniłaby serial w s-f :)
Osoba X: O cześć
Osoba Y: Cześć
Osoba X: Kto to? Twoja babcia?
Osoba Y: Nie mama. Przyszła mnie odprowadzić do szkoły.
Osoba X: Acha...
Ja tam nie wiem ale czy to nie dziwne: w wieku 18 lat mieć 62 letnią mamę.
Ja nie zabraniam Nicollette ani Marcii mieć dzieci ale wyobraźcie to sobie.
E tam przesadzasz. Przecież w tym czasie Nicollette dałbym gdzieś około 30. Na serio wygląda świetnie.
Z resztą niech tam sobie rodzą, kiedy chcą, szkoda, że to koliguje trochę z serialem. Mam nadzieję, że nie po to ratowali Edie z próby samobójczej, żeby potem zabijać ją w tornadzie. Może zrobią podobnie jak z Bree.
Wygląd to wygląd ale latka lecą. Oczywiście, zgadzam sie z tobą, że niech urodzą dzieci, bo skoro Marcia mogła, to dlaczego nie może Nicollette? Wygląda świetnie, nawet lepiej niż niejedna gorąca dwudziestka! Maybe dołączą jakiegoś nowego desperata, Edie zapomni pigułek albo jego prezerwatywa pęknie i boom - mamy ciąże.