NO EWIDENTNIE każdy przeczytał by twoją niezwykle rozbudowaną wypowiedź w temacie "8x14 "Get Out of My Life" (spoilery, komentarze, opisy)"
http://www.filmweb.pl/serial/Gotowe+na+wszystko-2004-140235/discussion/8x14+%22G et+Out+of+My+Life%22+%28spoilery%2C+komentarze%2C+opisy%29,1845723
Ale każdy też może ją przeczytać tu. Nie żeby była tak do końca rozbudowana ale z drugiej strony trudno się nie zgodzić;p Orson rzeczywiście zawsze wyglądał trochę na psychopatę.
NO EWIDENTNIE każdy przeczytał by także twoją opinię w temacie "8x14 "Get Out of My Life" (spoilery, komentarze, opisy)"
że niby co jest spoilerem? To, że Orson wyglądał na psychopatę już odsamego początku? :D
No błagam, nie popadajcie w paranoje.
A Ty michu mógłbyś przestać się panoszyć. Ktoś chciał założyć taki temat i to zrobił, co Cie to obchodzi? No ale nieee, ofc każdy musi robić tak, jak Ty chcesz :)
no to, że gdybym tu wszedł po odcinku 13, a przed obejrzeniem 14, to już wiedziałbym, że "orson coś odwali"
a szczerze po odcinku 13 myślałem, że jego pojawienie się w serialu będzie pozytywne
no wogóle ;]
tak samo spoilerem nie byłoby coś w stylu "wiedziałem, że będzie w ciąży" po odcinku jak np jednej z bohaterek byłoby niedobrze
To akurat spoiler, bo zdradza SZCZEGÓŁ. O ile wiesz co to szczegół :<
A w zdaniu "Orson zawsze wyglądał trochę na psychopatę..." nie ma zdradzenia fabuły nawet w najmniejszym stopniu. Po prostu dla kogoś wygląda na psychopatę i tyle. A np ja mogłabym napisać "Susan zawsze wyglądała mi na lekkomyślną"- i co w tym ze spoilera? NIC. Proponuję zapoznać się z definicją.
no tak, ale to już daje do zrozumienia, że orson zrobił coś negatywnego w najnowszym odcinku, coś złego, coś co powoduje, że wygląda na psychopatę
To jest tylko protest przeciwko zaśmiecaniu forum. Możesz to interpretować jak chcesz NamiKissyKissy.
Dobrze Michu, że Twoje dublowane posty i bzdurne tematy będące niczym więcej jak świadectwem zwykłej obsesji nie są zaśmiecaniem forum. ;)
Dublowane posty to akurat wina braku możliwości dopisywania czegokolwiek do już istniejącego postu. Z perspektywy czasu przyznaję, że połowa tematów, które założyłem jest bzdurna. Usunął bym je gdyby można było tak jak na fora.pl. Można jednak zauważyć, że ciężko podpiąć np. rewelację o rozwodzie Evy i Tony'ego pod dajmy na to temat o finale siódmego sezonu. Natomiast opinia wyrażona przez panedmund ściśle wiąże się z odcinkiem "8x14 "Get Out of My Life". Dlatego też temat gdzie istnieje TYLKO taka opinia jest całkowicie zbędny.
PS. Zauważyłem też, że kilka osób które mnie nielubi, co jest naturalne bo nie każdy z każdym musi się lubić, gdy nie potrafi mi wytknąć błędów merytorycznych, wyzywa mnie od bzików z obsesją. Sam też obrażałem ludzi. Przyznaję się do tego, ale staram się teraz i myślę, że jest to już dłuższy czas, tego nie robić.
Może chłopie chce sobie osobno podyskutować o Orsonie, nie ma co się pienić jak mydło z biedronki. ;]
Może. Nie ma sprawy: wpisałem "Orson" w opcję szukaj i znalazłem 10 tematów o samym Orsonie w tytule. Jeden z nich, pt. "co ukrywa Orson?" z 23 listopada 2006 roku idealnie odnosi się do obecnie emitowanego, ostatniego sezonu.
Robisz aferę z kompletnych dyrdymałów i nie mam pojęcia jaką z tego czerpiesz satysfakcje. ;) Proponuję usunąć wszystkie tematy i stworzyć jedynie kilka: "Bree", "Lynette", "Suzan", "Gabi" "Pozostałe postacie", "Spoilery" oraz "Dyskusja o nowych odcinkach". Będziesz miał porządek. Poświęć nieco czasu, załóż własne forum i będziesz mógł się rządzić na własnych włościach. ;) Przy odrobinie szczęścia może nawet dorobisz do kieszonkowego na reklamach. Wszyscy będą szczęśliwsi.
"Poświęć nieco czasu, załóż własne forum i będziesz mógł się rządzić na własnych włościach. ;) " Haha -trafiłeś/aś w samo sedno! Ja osobiście dodaję na filwebie sporadycznie jakieś komentarze, ale jak już coś napiszę, to nie mam zamiaru wyszukiwać czy ktoś już coś takiego napisał, piszę i już, to jest forum PUBLICZNE, a Ty "michu" już się powtarzasz z tymi swoimi "nagabywaniami". Zastanawiam się czy Ty naprawdę nie masz nic lepszego do roboty, czy po prostu lubisz wnerwiać ludzi;)
Nie założyłem własnego forum, ale zarządzam jednym (wisterial.fora.pl) i jest tam porządek. Żadne posty nie są kasowane ale tematy w takim stylu są przenoszone do archiwum. To taka forma zanoszenia makulatury do kubła, gdzie papiery nadal w nim są i można je przeczytać, ale w mieszkaniu jest porządek. Forum jest publiczne, ale na każdym istnieje opcja szukaj i w tak rozbudowanym forum jest 99% szans, że temat który chcesz założyć już istnieje. Każde forum publiczne ma też jakieś standardy, które powinny być tu przestrzegane, Nie mówię o tym, że ja je ustalam i ja jestem ich strażnikiem ale stosowanie się do nich spowodowało by większą przejrzystość [forum - przepraszam za powtórzenie]. A tak przy okazji dare3ka, mam ciekawsze zajęcia niż zastanawianie się co ty robisz w życiu lub czym się kierujesz.