tłumaczenie jest dość słabe i psuje dość sporo scen które po angielsku brzmią lepiej.Ja wolę oglądać z napisami.lepiej słychać słowa aktorów i narratorki której głos jest intrygujący.Już w 1 odcinku lektor odkrył jeden wątek o którym widz powinien dowiedzieć sie dopiero ok 5 odcinka...a to już było przegiecie.
Ja nawet nie patrzylam na to na Polsacie, kiedy dowiedzialam sie, ze jest z lektorem. Co jak co, ale wole oryginalne wersje.
no nie mów że spodziewałas się po polskiej telewizji napisów zamiast lektora :P za niedługo zaczną nam robić dubbing tak jak to jest w czechach, czy w niemczech i wtedy to dopiero będzie kicha! więc nie narzekajcie puki co nie jest źle ;-)