Pokazała temu gościowi (no wiecie, temu co jest podobny do spacey'ego) jedząc ten kilogram bekonu. Podsczas tej sceby zrobiło mi się cokolwiek słabo, ale lynette to naprawdę twarda babka!
Niezły też był takst Bree:" moja macocha zawszemówiła, że jestem szczęściarą:mam urodę, interilgencję, spryt i przebiegłośc-to cechy bez których kobieta nie poradzi sobie w dzisiejszym świecie. Dbaj o urodę Danielle, bo tylko to ci pozostało"
Gabrielle się poszczęściło- "carlos, onauważa nasz za rodzinę!" przebiegła z niej babka!