PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 407 tys. ocen
8,7 10 1 406540
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Może mi ktoś wyjaśnić, czemu tego człowieka nie obsypali złotem i nie okrzyknęli wielkim
bohaterem?

Wydaje mi się, że Ci co przeżyli oblężenie powiedzą jednogłośnie kto odparł atak Stannisa.

ocenił(a) serial na 6
SosCzosnkowy

W tym właśnie problem, że nikt nie uważa Tyriona za bohatera bo nikt go nie lubi. Jego ojciec zostając namiestnikiem odsunął Tyriona nie dla tego że miał jakieś obiekcje co do tego jak sprawował rządy, ale dla tego, że go nienawidzi (Tywin uważa, że jego żona zginęła przez to, że Tyrion się urodził)

ania2012_2

Dodam tylko ,że osoby sprawujące władzę w Królewskiej Przystani czyli Cersei i Joffrey nienawidzą Tyriona to nic dziwnego ,że odsunęli go od władzy.

ocenił(a) serial na 9
SosCzosnkowy

Namiestnikiem byl Tywin.. wiec skoro wrocil do Krolewskiej przystani - Tyrion stracil swoja funkcje :)

SosCzosnkowy

Też mnie to ciekawi w końcu wszyscy żołnierze widzieli jak Tyrion niszczy flotę jak król ucieka z pola bitwy i na koniec jak Tyrion dodaje im odwagi i chęci do walki, dziwne że po takim czymś wojsko się nie zbuntowało przeciw królowi i nie wszczęło buntu.

ocenił(a) serial na 8
xedor

W serialu mogło to wyglądać tak jakby Tyrion miał przewagę, co nie zmienia faktu, że gdyby nie odsiecz Tywina miasto padłoby. Tyrion zrobił wiele, ale straty w ludziach były wielkie. Podpalił Czarny Nurt a na nim były również statki królewskiej floty (co nie było pokazane w serialu)

Po za tym Tyrion jest bardzo znienawidzoną osobą i nikt się za nim nie wstawi to pewne a na pewno nie na masową skale.

Uratowanie Królewskiej Przystani zostało przypisane duchowi Renly'ego Baratheon'a

S_E_B_A_3

Tyrion padł i losy bitwy wydawały się przesądzone. miasto, w oczach ludu, uratował 1. Tywin, 2. Tyrellowie (w książce było opisane jaki entuzjazm wywołali sojusznicy, że laski się pokładały z byle żołnierzem Tyrellów:); 3. "duch" Renlego - na widok rycerza ubranego w jego zbroję, część wojsk Stannisa złożyła broń czy uciekła (mogli to lepiej pokazać w serialu) - zbroję Renlego przywdział brat Lorasa tyrella

użytkownik usunięty
SosCzosnkowy

bo był nadętym głupkiem, który narobił sobie zbyt wielu wrogów, a pozostawał nieprzytomny kiedy Tywin przybył i lustrował sytuację

ocenił(a) serial na 8

Przestudiuj lepiej wyrażenie "nadęty" i jeszcze raz oglądnij sceny z Tyrionem bo nie wiesz o czym piszesz.

użytkownik usunięty
SosCzosnkowy

Protestanci już tak mają, proszę Pana. Natomiast wracając do problemu głównego, jest to bardzo częste, wręcz typowe zjawisko. Najczęściej laury nie spadają na rzeczywistych bohaterów, jak w przypadku tchórza Piłsudskiego, który przywłaszczył sobie honory Szanownego Pana Generała Rozwadowskiego. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 8
SosCzosnkowy

Wszystkie wasze odpowiedzi jakoś mnie nie przekonują. Gdyby nie świetna taktyka Tyriona, Tywin po murami spotkałby się z 10x większą armią i miałby zasadniczo problem. Poza tym, wydaje mi się, że ojciec już go tak bardzo nie nienawidzi. Jednak dał mu dobrą fuchę jako namiestnika Kings Landing.

SosCzosnkowy


Tywin do Tyriona: "Ty, który zabiłeś własną matkę, by przyjść na świat? Jesteś pokracznym, podstępnym karłem, złośliwym i nieposłusznym, pełnym zawiści, chuci i podłego sprytu. (...) Bogowie chcieli mnie nauczyć pokory i dlatego każą mi patrzeć, jak człapiesz niczym kaczka, ozdobiony dumnym lwem, który był herbem mojego ojca a jeszcze przedtem jego ojca"

ocenił(a) serial na 8
Tomstark

Zauważyłeś, że to jest forum filmowe traktujące o serialu a nie o książce?

ocenił(a) serial na 10
SosCzosnkowy

Zauważyłeś, że serial jest ekranizacją książki?
W serialu, na początku pierwszego sezonu, było widać niechęć starego lwa do Tyriona.

ocenił(a) serial na 8
Dentarg

Czy mi się wydaje, czy po Bitwie z 2000 ludzi Robba Starka Tyrion w nagrodę dostał posadę namięstnika w kings landing?

ocenił(a) serial na 9
SosCzosnkowy

Nie dostał jej w nagrodę. Tywin nie miał czasu na podcieranie króla, prowadził wojnę, Jaime zaś został pojmany. Wybrał więc Tyriona.

użytkownik usunięty
Hkjop

Jeśli można coś wtrącić, proszę Państwa, moim zdaniem Pan Lord Tywin wysłałby z pewnością swego brata Kevana, służył on jednak swoją poradą na polu bitwy. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 6
SosCzosnkowy

Są seriale przy których powoływanie się na książkę jest bezcelowe. To nie jest jeden z tych seriali. Tywin i Cersei naprawdę nienawidzili Tyriona. Pamiętasz może scenę, w której jakiś uliczny kaznodzieja nazywał Tyriona małpą itp. Jest to dość mało zrozumiała próba pokazania wyraźnej w książce nienawiści ludu do Tyriona. Nawet wrzucę cytat ze "Starcia królów":
"W Królewskiej Przystani nie darzy się miłością Lannisterów. Wielu nie zapomniało, że twój pan ojciec splądrował gród, gdy król Aerys otworzył przed nim bramy. Ludzie szepczą, że bogowie karzą nas za grzechy twego rodu: zamordowanie króla Aerysa przez twego brata, rzeź dzieci Rhaegara, egzekucję Eddarda Starka i okrutną sprawiedliwość Joffreya. Niektórzy otwarcie mówią, że za króla Roberta było znacznie lepiej i dają do zrozumienia, że gdy na tronie zasiądzie Stannis, znowu się poprawi. Słyszy się to w garkuchniach, winnych szynkach i burdelach, a obawiam się, że również w koszarach i na posterunkach straży.
- Chcesz mi powiedzieć, że ludzie nienawidzą mojej rodziny?
- Tak... i jeśli nadarzy się okazja, zwrócą się przeciw niej.
- Mnie również?
- Zapytaj swojego eunucha.
- Pytam ciebie.
Głęboko osadzone oczy Bywatera spojrzały w różnobarwne oczy karła. Dowódca straży nawet nie mrugnął.
- Ciebie najbardziej, panie.
- Najbardziej? - Było to tak niesprawiedliwe, że omal się nie zadławił. - To Joffrey kazał im jeść trupy i poszczuł na nich własnego psa. Jak mogą oskarżać mnie?
- Jego Miłość to jeszcze chłopiec. Na ulicach szepczą, że ma złych doradców. Królowa nigdy nie uchodziła za przyjaciółkę ludu, a lorda Varysa też nie zwą Pająkiem z miłości... ale przede wszystkim obwiniają ciebie. Twoja siostra i eunuch byli tu za króla Roberta, gdy czasy były lepsze. Ty nie. Powiadają, że wypełniłeś miasto pyszałkowatymi najemnikami i niemytymi dzikusami, zwierzętami, które biorą sobie wszystko, czego zapragną, i nie uznają żadnych praw poza własnymi. Utrzymują, że wygnałeś Janosa Slynta, ponieważ był według ciebie zbyt szczery i prostolinijny. Twierdzą, że wtrąciłeś mądrego i dobrego Pycelle’a do lochu, gdy ośmielił się wystąpić przeciw tobie. Niektórzy sądzą nawet, że zamierzasz zagarnąć Żelazny Tron dla siebie.
- Oczywiście. Nie można też zapominać, że jestem potworem, ohydnym i pokracznym."
Potem jeszcze, po przybyciu Tywina, z Tyriona uczyniono kozła ofiarnego i obarczono za wszystkie klęski i błędy.

Nie wiem, co chcesz usłyszeć. Świat jest niesprawiedliwy. Zwłaszcza dla Tyriona.

użytkownik usunięty
Sharpeace

dodajmy, że nawet nowy podatek wymyślony przez Litltefingera lud ochrzcił nazwą "karli grosz" ;D

ocenił(a) serial na 6

Wymyślony był przez Tywina. Littlefinger już był wtedy namiestnikiem Dorzecza, a starszym nad monetą - Tyrion właśnie.

użytkownik usunięty
Sharpeace

obaj się mylimy, wymyślił go Tywin ;P

"– To podatek od ku®estwa – odburknął poirytowany Tyrion. I to mój cholerny ojciec wpadł na ten pomysł. – Tylko grosik za każdy, hmm... akt.
Królewski namiestnik doszedł do wniosku, że to poprawi morale w mieście. I pokryje koszty ślubu Jojfreya. Nie ma potrzeby dodawać, że całą winą za to obciążono Tyriona, jako starszego nad monetą. Bronn poinformował go, że na ulicach nazywają tę opłatę „karlim grosikiem”. „Rozkładaj nogi dla Półmężczyzny”, krzyczano w burdelach i winnych szynkach"."

użytkownik usunięty

oops, sorry,
nie załapałem że przypisałeś go Tywinowi - usprawiedliwia mnie tylko to, że oglądam mecz Holandia-Dania ;P