PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 407852
7,9 63 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Pewnego uroczego dnia dowiaduję się, że Gra o Tron znajduje się na pierwszym
miejscu w rankingach seriali. Zaintrygowany myślę sobie: "Ciekawe o czym? Chętnie
sobie obejrzę". Kierowany tą ciekawością szukam pierwszego odcinka. Niestety nie
znajduję go (nie mogę znaleźć nawet wersji do ściągnięcia), tak więc z rozpaczy
decyduje się na desperacki krok - postanawiam zdobyć książkę.
Tu popełniam pierwszy, podstawowy błąd; książka zaczyna mi się podobać.
Przeczytałem pierwszy tom, czytam drugi i oto zaczynam oglądać serial na HBO (w końcu
się udało, emitują odcinki na nowo).

Teraz oglądam odcinki, po kolei: pierwszy- fajny, ale jakoś za bardzo nie porusza, drugi-
całkiem spoko, jednak gdy wiesz co się stanie już nie ciekawi. Trzeciego niestety nie
udał mi się obejrzeć w całości.

Postanawiam poczytać o serialu na forum Filmwebu. Pominę fakt, że dowiaduję się tam
prawie wszystkiego z kolejnych tomów serii. W każdym razie forumowiczów udało mi się
podzielić na dwie kategorie (właściwie na trzy, bo oddzielną stanowi Czosnek): jedni to
zagorzali fani, drudzy równie zagorzali antyfani. W dyskusjach czasami pojawiają się
racjonalne argumenty, ale najczęściej uskutecznia się zwykła chamówę.

Pod wpływem powyższych wydarzeń i rozmyślań podejmuje ostateczną decyzję;
niepomny na fakt, że mogę stać się przez to kompletnym idiotą i kretynem, nie zważając
na opinię innych, świadomy płynących z tego konsekwencji śmiało stwierdzam: Nie lubię
"Gry o tron"!
Gdy chodzi o książkę, to uważam ją za dzieło wybitne. Natomiast serialowi pomimo
usilnych próśb, w postaci słabej scenografii oraz muzyki, i tak nie udaje się zaniżyć
wartości artystycznej dzieł Martina. Gdyby nie intrygi, żarty i ciekawa fabuła (rzeczy żywcem
wyciągnięte z książki) nie sądzę, by serial był taki interesujący.
Właściwie nie mam się czego czepiać, bo to przecież serialowa adaptacja, ale mimo
wszystko nie podoba mi się pomijanie niektórych wątków kosztem dup i cycków.

Dlatego, choć wymaga to pewnej odwagi (nieskromnie przyznaję), w swojej decyzji
zamierzam wytrwać jeszcze kilka lat. Ewentualnie zacznę oglądać od nowa, ale to
dopiero za kilka lat, gdy zniknie ta cala fanowska otoczka...

ocenił(a) serial na 10
mzo123

Jeżeli czyta się książkę, a potem ogląda się na jej podstawie serial, to zawsze tak jest, że pozostaje jakiś niesmak po obejrzeniu go. Bo w książce było tak, a w serialu tak. Oczywistością jest, że nie mogą wszystkiego pokazać w serialu, bo nie starczyło by im czasu, ani budżetu. Ja przeczytałam pierwszą część sagi i powiem tak: Czytać nie lubię i nigdy nie lubiłam. W tej książce były momenty, w którym musiałam siedzieć do późnej nocy i czytać, bo tak bardzo chciałam się dowiedzieć co było dalej. Ale były także momenty, które strasznie mnie nudziły i czytanie ich było dla mnie męką. Powiem szczerze, że wolę oglądać serial. Już nie zamierzam nawet czytać reszty książek, bo co to ma za sens jak i tak wiem co się stanie? Serial jest moim zdaniem genialny, uwielbiam takie klimaty średniowiecza, wojny, życie w ciągłych strachu. Serial jest jak najbardziej na tak. Co do Ciebie, to wiadomo, każdy może mieć swoje zdanie, a ja je szanuję. Poczekaj tylko, aż znajdą się tutaj osoby, które zaczną Cię krytykować za to, że nie lubisz tego serialu. ;)

hellodear

Dzięki, ja też szanuje Twoje zdanie, ale zdania nie zmieniam :)

ocenił(a) serial na 10
mzo123

A nie można bylo tego napisac w dwóch zdaniach ?
W polowie twojego wpisu zacząłem się zastanawiacć, czy nie napiszesz jaka pogoda byla za oknem , gdy oglądaleś pierwsze odcinki

ocenił(a) serial na 7
HRA

Ja nie czytałem książki więc nie mam tego problemu.Po za tym serial czasami mocno zawodzi.

HRA

Mimo wszystko cieszę się, że przeczytałeś :)

ocenił(a) serial na 10
mzo123

No nie bylo tak żle. W sumie tez sie cieszę.

ocenił(a) serial na 10
mzo123

Po części masz rację - serial wiele pomija na rzecz piersi etc.
Ale pamiętaj iż życie serialu zależy od oglądalności - od widowni - więc wole aby ta była przyciągana w taki sposób niż by mieli anulować po 1 sezonie ( mam szczęście do takich seriali ).

Po drugie - to chyba dosyć naturalne , że książka bardziej obszernie opisuje fabułę.

No i w końcu mały offtopic ... mianowicie:
Jako iż po obejrzeniu serialu , naszła mnie ochota na książke a wole odsłuchać audiobook zamiast czytac samemu ( wiem leń jestem :) ) . Czy ktoś słyszał o starciu królów wydanych jako audiobook ? Tylko proszę żaden tam express ivo

Z góry dzięki za info :)

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

No tak, czytanie to w końcu ciężka praca.
Te małe literki. Kropki , przecinki. Trudno sobie z tym poradzić.

ocenił(a) serial na 10
HRA

Nie czuje się w potrzebie by tłumaczyć Ci się z czegokolwiek.
Umówmy się tak ... Ja zadałem pytanie - jeśli znasz odpowiedź to prosiłbym o nią jeśli nie znasz takowej .... nie rób z siebie zarozumiałego złośliwca

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

Odpowiedż znam, ale ci nie powiem. A co !
Bierz sie za książke leniu.

ocenił(a) serial na 10
HRA

widzę , że brniesz w tej swojej zarozumiałości - ok
nie Ty jeden jesteś na forum

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

Poproś Czosnka..On ci wszystko przeczyta. To bardzo uczynny człowiek.

ocenił(a) serial na 10
HRA

Dziekuje HRA , strasznie mi pomogles .
Powiedz mi jak tam u Ciebie czytanie ze zrozumieniem ?

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

Dobrze. Właściwie to też moge ci poczytać. Ze mnie tez uczynny czlowiek.

ocenił(a) serial na 8
HRA

lubie placki

ocenił(a) serial na 8
alone_in_the_dark

lubie placki

ocenił(a) serial na 9
czaromaro

jakie?

ocenił(a) serial na 8
txex

najbardziej ziemniaczane albo z jabłkami

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

Nie brnij dalej, bo się ośmieszasz tekstem o czytaniu ze zrozumieniem.

ocenił(a) serial na 10
myszszata

ośmieszać się w oczach takich troli jak HRA czy Ty myszszata ( swietna ksywa nawiasem mowiac ) to komplement .
Oznacza to iz mysle innymi kategoriami niz wy . Chociaz z drugiej strony , podejmowanie z wami jakiejkolwiek dyskusji rowniez jest osmieszajace. Jakby na to nie patrzec - ów dyskusja do nikąd nie prowadzi.

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

Ty to masz dopiero trafny nick.
" ów dyskusja do nikąd nie prowadzi." - Nad tym to ja muszę sie poważnie zastanowić.

ocenił(a) serial na 7
alone_in_the_dark

Ach, ten protekcjonalny ton, ach, to wywyższanie się.
Pomijam to, kogo uważasz za trolla, być może sam również zostanę tym mianem określony, bo po prostu tak nazywasz osoby, które mają inne zdanie; wydaje mi się jednak, że ośmieszenie się w oczach kogoś, o kim masz złą opinię powinno być oznaką tym większej kompromitacji.

W odpowiedzi na twoje wcześniejsze pytanie - chyba jakaś kiepska cię naszła ta ochota na książkę, skoro nie chce ci się jej czytać samemu. Audiobooka jednakowoż nie ma, jeśli jesteś zdecydowany, żeby zapoznać się z książką, to będziesz musiał się "męczyć" z samodzielnym czytaniem.

Ale polecam, bo warto - serial jest znakomity, książki o wiele lepsze.

ocenił(a) serial na 10
Binio

Troll to osoba , która dąży do kłótni .
Ja pytam o audiobook - żartując , że jestem leniem i mi się nie chce ( TAK JEST TAM TZW SMILE OBOK ) a ktoś na tej podstawie , po jednym poście mnie ocenia.Odpowiadjąc totalnie nie na pytanie , nie na temat. Szkoda słów.
Wygląda na to , że masz rację będę ja musiał "zmęczyć" ponieważ mam ją w PDFie a nienawidzę czytać z monitora.
HRA ma prawo mieć zdanie-wyssane zresztą z palca- a ja mam prawo to zdanie mieć w głębokim poważaniu.
Ja nie oceniam ludzi po paru postach.Ale znam definicje trolla,Tobie także radzę ją poznać ponieważ nie nazywam trollami osoby o odmiennych opiniach tylko takie , które sporo piszą - nie na temat - szukając zaczepki.
pozdrawiam

użytkownik usunięty
alone_in_the_dark

To jest chyba piractwo, proszę Pana. Pozdrawiam serdecznie(polecam odtwarzacz do e-booków, czyta się przyjemniej niż papierową książkę i nie razi w oczy).

ocenił(a) serial na 10

Wersje elektroniczną idzie również zakupić.
Ten odtwarzacz ma jakąś nazwę ?

użytkownik usunięty
alone_in_the_dark

Nie posiadam takowego, proszę Pana, natomiast moja serdeczna znajoma owym wynalazkiem raczyła się pochwalić. Marki z pewnością są przeróżne, jak również i ceny, które wahają się w granicach 200-700 złotych, jednak wygoda jest bezcenna w przypadku takiego "leniwego" dżentelmena, jak Pan był łaskaw swą przeszanowną osobę określić. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 10

nie było pytania Ty zdaje się masz na myśli urządzenie w stylu palmtopa a nie oprogramowanie

użytkownik usunięty
alone_in_the_dark

Dokładnie, proszę Pana. Pozdrawiam serdecznie.

alone_in_the_dark

Smoking ma na myśli czytnik e-booków - wspomniałam o nim w Twoim temacie. Jest sporo producentów i modeli,a le zdaje się tylko Kindle jest naprawdę przyjazny dla oczu - a to najważniejsze:
http://www.amazon.co.uk/Kindle-Touch-Wi-Fi-Screen-Display/dp/B005890FUI/ref=amb_ link_163839747_3?pf_rd_m=A3P5ROKL5A1OLE&pf_rd_s=center-1&pf_rd_r=1ZGEAFV6QNR2R2A 0HSA5&pf_rd_t=101&pf_rd_p=294427907&pf_rd_i=468294
Cena wysoka, ale ponoć czyta się to jak książkę, a jak porównać trzymanie w ręku cienkiego, lekkiego czytnika z ciężkim "Tańcem ze Smokami", to naprawdę czytnik górą. Akurat czytałam wydanie jednotomowe (UK), ponoć grubszej książki już się zrobić nie dało, bo by grzbiet pękał, dlatego wywalili z Tańca kilka rozdziałów. Tak przynajmniej twierdzi pani redaktor Martina. Wracając do czytników zdaje się tylko ten ma fakturę papieru i nie meczy oczu, inne są oparte o ekrany LCD, zatem to to samo, co czytanie na komputerze, nie opłaca się. Ale jakbym wygrała w totka, to czytnik Kindle byłby jednym z pierwszych zakupów ;)

Jeszcze co do e-booków - oficjalne polskie wydania książek Martina kosztują tyle samo, co książki papierowe, rzecz niezrozumiała i dla mnie nieopłacalna. Jeśli kupiłeś takowe, to nie warto, lepiej zamówić książki na Allegro (taniej o 10/20zł)

ocenił(a) serial na 10
Sirielle

eh , nie wszystko co posiadam - mam oryginalnie.
Nie na wszystko mnie stać. Podkulam pod siebie ogon. Jeśli tylko kiedyś będę lepiej sytuowany chętnie kupię choćbym znał je już na pamięć.

alone_in_the_dark

Takie czasy, ale gdyby e-booki miały ludzką cenę wielu czytelników by wolało mieć oryginał. Ale 35zł za e-book? Porażka.

użytkownik usunięty
Sirielle

Ja za e-booki nie przepadam. Wolę książki.

użytkownik usunięty
alone_in_the_dark

Proszę Pana, polecam Panu książki z biblioteki, są bezpłatne, choć nie w każdej można dostać prozę Pana Martina. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) serial na 10
Binio

aha i jeszcze jedna rzecz : nie dbam o zdanie osób , za którymi nie przepadam. Taki jestem.

alone_in_the_dark

Audiobooki są dla leni no chyba że jesteś niewidomy bądź dużo czasu spędzasz za kierownicą. Nie powstał żaden polski audiobook Starcia Królów (w ogóle masz bana na Google?). Jednak sądząc po fragmencie audiobooka Gry o Tron odradzam kupna/ściągnięcia.

ocenił(a) serial na 10
Destr0

Audiobooki - fatk sa takze dla leni. Ale oprócz tego jeśli są dobrze wykonane - potęgują klimat - muzyką , odgłosami no i w końcu sami lektorzy nie raz sprawiają , że idzie dużo łatwiej przenieść się w opisywany świat.
Ponadto słuchając audiobooka , mogę robić parę rzeczy na raz - sprzątać , prasować.Słuchać audiobooka mogę wszędzie a czytać książki już niekoniecznie.
Inna sprawa , że mam parę książek technicznych do ogarnięcia a wszystko w PDF-ach. Nie mam bana na Google - ale pytanie chyba mogę zadać ? Nigdy nie rozumiałem takich stwierdzeń - Pytam o coś .... Odpowiedź : Wpisz sobie w Google - tyle , sam moge zrobić. Sęk w tym , że istnieje coś takiego jak pozycjonowanie stron i nie zawsze to czego szukamy znajduje się w powiedzmy pierwszej 30. Duża ilość osób "tworzy" audiobooki za pomocą syntezatorów mowy - co jak dla mnie jest jakimś nieporozumieniem.
Grę o tron przesłuchałem i szczerze polecam :) Może nie jest idealnie ale jest pozytywnie. Trzyma się klimatu :)

alone_in_the_dark

W moim poście prócz krytyki napisałem ci odpowiedz.

ocenił(a) serial na 10
Destr0

ok , dzięki.
Pisałem ogólnie o zjawisku , które często zauważam. Bez urazy

ocenił(a) serial na 9
alone_in_the_dark

Przypomniało mi się jak to jeszcze w liceum nie mogłam przebrnąć przez Lalkę i wzięłam się za audiobooka... No rewelacja haha, ten akcent dziwny co rusz 'Wokulski i panna Izabela..', ta jakże klimatyczna muzyczka między rozdziałami : D Najpierw się uśmiałam, potem okazało się, że to dobry sposób, żeby szyko zasypiać co wieczór, na koniec dostałam chyba 3czynę za'brak dostatecznej znajomości lektury'. Ostatecznie powodem był fakt, że ten audiobook był starsznie okrojony w stosunku do książki. Oprócz tego po prostu beznadziejnie słucha się książek. Książki się czyta.

alone_in_the_dark

Audiobook z muzyką potęgującą klimat?? Wow, nie spotkałem się :P Szczerze, kierując się podobnym myśleniem (że to niby można wszędzie i zawsze itp) Podszedłem kiedyś do Wiedźmina. Słuchałem ok. godziny dziennie w drodze do pracy i z pracy. W piątkowy wieczór poszedłem jednak do biblioteki, wypożyczyłem książkę i postanowiłem poczytać przez weekend, bo akurat zapowiadał się leniwie. W 2 godziny samotnego popołudnia przeczytałem trzy razy więcej niż mi lektor z audiobooka czytał przez 5 dni po godzinie. Po za tym okazało się że słuchając audiobooka zapomniałem kilka wątków (jakoś idąc do pracy zatłoczoną ulicą lub robiąc coś innego nie da się skupić w 100 % na tym czego się słucha). Takie jest moje zdanie. Poza tym jestem zagorzałym fanem papierowych książek. Żaden ebook, audiobook ani inne booki nie dadzą tego klimatu, co lekko podniszczona, często zalana kawą książka posiadająca swoją historię. Cytując kolegę z roku: "W dupach się poprzewracało!! albo się nie nauczyło nawet czytać w podstawówce, to się wymyśla jakieś audiobooki, sruki i inne tam takie słuchowiska. Nieuki p..."

Destr0

Bzdury waść piszesz i tyle. Dobrze zrealizowany audiobook to super sprawa, i z lenistwem nie ma to nic wspólnego.

Jaco80

Widać jestem nazbyt konserwatywny co do tradycyjnych książek.

ocenił(a) serial na 10
alone_in_the_dark

gdzieś obiło mi się o uszy że ma być audiobook z gry o tron i to było chyba jako + do jakieś promocji telefoni komórkowej

ocenił(a) serial na 10
bald3

http://www.blogplay.pl/2012/04/samsung-s8600-wave-iii-audiobook-%E2%80%9Egra-o-t ron/ dobrze Ci się obiło

ocenił(a) serial na 10
HRA

Nie wszyscy lubią czytać, nie wiem czy o tym wiesz.

ocenił(a) serial na 10
hellodear

Słyszałem o takich i bardzo im współczuję.

ocenił(a) serial na 9
HRA

a tu czegos nie rozumiem a wspolczujesz tez tym co nie lubia jezdzic na rowerze? albo tym co nie lubia grac w pilke?
ja rozumiem ze ktos nie lubi czegos np czytac i w cale nie znaczy ze jest glupi albo nie wyksztalcony przyjelo sie jakos tak ze czytanie to jest cos super jednak nie dla kazdego a sa rowniez glaby co czytaja.dlatego nie lubie jak ocenia sie w ten sposob

ocenił(a) serial na 10
txex

Ogólnie współczuję wszystkim, którzy nie dostrzegają przyjemności w rzeczach przyjemnych. Czytanie poza tym, że jest przyjemne, jest równiez zwyczajnie niezbędne. Uczy. Rozwija. Tylko książka jest w stanie wykształcić w człowieku pewne rodzaje wrażliwości.
Ja też lubię placki ziemniaczane. A najbardziej zbójnicki. Z gulaszem.

ocenił(a) serial na 9
HRA

wiec tak : podoba mi sie co napisales/las o rzecach przyjemnych.
zgadzam sie rowniez ze napewno rozwija pewne cechy. zgadzam sie rowniez ze placki z gulasszem to cos wspanialego.
ale dalej uwazam ze czesc ludzi mzoe nie lubic czytac i te cechy jak wrazliwosc wyobraznia itp mozna rozwijac w inny sposob.swoja droga ja pozno zaczolem czytac jakies 5-6 lat temu, poniewaz wczesniej polonisci w szkole sredniej skutecznie mnie zniechecili do czytania - wspanialymi lekturami

użytkownik usunięty
txex

To widać, proszę Pana. Pozdrawiam serdecznie, życząc wielkich sukcesów w czytaniu.