Nowy aktor dołączył do ekipy GoT. Spekulacje dotyczą Bena Plumma.
http://winteriscoming.net/2013/08/angolan-actor-hoji-fortuna-reportedly-joins-th e-cast/
Oby to był Ben Plumm, bo naprawdę pasuje. W przeciwnym wypadku twórcy musieliby coś zamieszać w rasach bohaterów. Zawsze też istnieje prawdopodobieństwo, że to recasting Saladhoora Saana albo Szarego Robaka. W końcu twórcy są teraz w fazie recastingów, trzy ostatnie informacje obsadowe dotyczyły wymiany aktora. :)
Trochę za młody na Bena, książkowy był siwy a serialowy przecież powinien być jeszcze starszy. Obstawiam Areo Hotah'a.
"W końcu twórcy są teraz w fazie recastingów, trzy ostatnie informacje obsadowe dotyczyły wymiany aktora."
Mógłbyś napisać o kogo chodzi? :)
Tommena Baratheona wymienili na aktora, który w 3 sezonie zagrał Martyna Lannistera - dzieciaka zabitego przez Karstarka - http://www.filmweb.pl/person/Dean+Charles+Chapman-1925089 .
Daario Naharis będzie w nadchodzącym sezonie grany przez Micheila Huismana - http://www.filmweb.pl/person/Michiel+Huisman-180348 .
W rolę Góry (Gregora Clegane'a) wcieli się już trzeci "aktor", tym razem wybór padł na strongmana - http://en.wikipedia.org/wiki/Haf%C3%BE%C3%B3r_J%C3%BAl%C3%ADus_Bj%C3%B6rnsson .
Daario wciąż jest najdziwniej obsadzoną postacią w całym serialu.
Dobrze, że górę zagra kto inny, gdyż Whyte był za mało rozbudowany - Gór był wysoki i napakowany.
Dzięki. :)
Oczywiście najbardziej cieszy mnie zmiana aktora grającego Górę. Za to nowy Tommen (Dean Charles Chapman) dziwnym zbiegiem okoliczności nazywa się podobnie jak Charles Dance (Tywin Lannister). :D
No to lipa z Daario ;/ Nie pasował mi tamten aktor, no ale się przyzwyczaiłem. Irytujące są te zmiany i psują oglądanie :(
Dokładnie
Z nowego Daaria zrobili trochę... chłopca. Na zdjęciu wydaje się taki młodzieńczy. Nie do końca mi to do Daaria pasuje.
Tego nie wie nikt. Dzieciaki w serialach często się zmieniają, więc nie ma co się tu dziwić. Dziwne jest to, że wybrali teraz do roli Tommena piętnastolatka. Przecież Tommen powinien być młodziutki, nawet z serialową tendencją do postarzania postaci nie powinien być on starszy, niż 12 lat. Obsadzenie w tej roli aktora, który już grał w serialu i zdążył zginąć też jest dziwnym zabiegiem. Pewnie to dzieciak kogoś z ekipy, że go wpychają do serialu już drugi raz. :D
Raczej w dobrych serialach nie zmieniają dzieciaków, które grają dość istotne postaci. Zmiana Tommena będzie zauważalna, takie zabiegi psują oglądanie, jak napisał Vangelis7, a uważny widz zauważy też podobieństwo do małego Lannistera... Naprawdę jestem ciekawa skąd taka bezsensowna zmiana. To już się robi trochę niepoważne.
SPOILERY
SPOILERY
SPOILERY
Z tego, co czytałam gdzieś na portalach, fani spodziewali się zmiany tego aktora, ale myśleli, że twórcy serialu raczej go odmłodzą.
Może uznali jednak scenarzyści uznali, że mały Tommen i trzydziestoletnia Dormer będą wyglądali zbyt "podejrzanie" jako para.
Niestety, postarzenie Tommena może spowodować kilka dziwnych problemów:
np. kwestia regencji Cersei - jeśli Tommen będzie w wieku mniej więcej książkowego Joffa, to czy nie będzie to wyglądało dziwnie, że rządzi za niego matka? Co on niby ma robić - przecież nie będzie teraz bawił się kotkami! (chyba, że wyeksponują wątek, że uczy się kruszyć kopie - może nowy aktor potrafi np. jeździć konno
Nota bene, mam przeczucie, że Tommen może zginąć właśnie na jakimś turnieju lub ćwicząc - o ile dobrze pamiętam, Jaime prosił Cersei, żeby pozwoliła Ser Lorasowi uczyć Tommena, a ona bardzo tego nie chciała, byłaby tragedia, jakby młody stracił życie z powodu jej uporu. No i jest ten motyw w literaturze anglosaskiej, motyw małego dziecka spadającego z konia np. w Barrym Lyndonie Thackeraya lub Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell)
Aha, no i taki detal - czy ktoś może wie, ile lat ma aktorka grająca Myrcellę tzn. czy np. nie jest młodsza od swojego nowego "brata", bo to potem rozwaliłoby cały wątek z planowanym "ukoronowaniem" Myrcelli w Dorne?
SPOILERY
POST ZAWIERA SPOILERY :)
Dla mnie to jest strasznie głup powód. Przeciez na tym opiera sie caly watek, ze Tommen jest za mlody, zeby rzadzic, wiec cale jego rządzenie sprowadza się do przybijania pieczęci, co dawało mu wiele radości. I co, teraz nastolatek ma miec z tego radosc? A co z watkiem ze slubem? Niby czemu ma przeszkadzac wiek Tommena, skoro to m. in. przerazało Cersei, ze on jest jeszcze dzieckiem, wiec jak to go wydawac takiej doswiadczonej harpii, dwukrotnej wdowie? Podkreslone bylo rowniez to, ze nie bylo pokladzic, jedynie spali sobie w lozku, jak starsza siostra z mlodszym bratem. Jezeli chodzi o aranzowanie malzenstw to bardzo czesto bały w nich udzal dzieci a nawet niemowleta, wiadomo, ze czekano do odpowiedniego wieku na konsumpcje malzenstwa czy na faktyczne przekazanie wladzy, a celem byl odpowiedni sojusz miedzy danymi rodami. Niby czemu to ma byc podejrzane, parcie Margaery na bycie królową jest powszechne znane.
Coraz bardziej tworcy serialu mnie rozczarowują, o ile ich wczesniejsze decyzje mogly byc usprawiedliwiane, to robi sie coraz gorzej. Nie wiedzieli, ze Tommena czeka slub? Nie mogli od razu wybrac innego aktora? Co tak jest niepotrzebne, bo Tommen MA BYC DZIECKIEM! Tak samo z Górą, to co sie z nim wyprawia, to juz zaczyna byc smiechu warte.
Tak samo jak argument, ze moze potrzebują teraz aktora o wiekszych umiejetnosciach aktorskich do mnie nie przemawia, bo doskonale wiedzeli, czego potrzebuja i jak jego postac sie rozwinie.
Tommen przede wszystkim ma byc slodki i taki tez byl Callum.
Wyglada na to, ze teraz bedzie starszy od Myrcelli i nagle w podobnym wieku jak Joff :O I on ma plakac, ze korona jest za ciezka???
Caly komizm tej postaci zostal wyrzucony do kosza
C.D. SPOILERÓW
ALERT
Że już nie wspomnę o tym, że ta cała sytuacja dawała Cersei podkładkę prawdopodobieństwa, że Margaery szukała doznań damsko-męskich gdzie indziej.....
Motyla noga, ale jestem wkurzona! :D
Z facebooka aktora:
"Good morrow, lads! I am finishing preparations for a trip to King's Landing! News very soon . You know what I'm talking about, right?"
Nie mam pojęcia, którą postać z Królewskiej Przystani Fortuna mógłby zagrać. Jedyną możliwością jest Jalabhar Xho, Letniak książęcej krwi przebywający na królewskim dworze. Twórcy jednak wycięli na tyle pobocznych postaci, że pozostawienie mocno trzecioplanowego Jalabhara byłoby dziwne. Żadnych czarnoskórych w stolicy poza nim nie ma, więc miejmy nadzieję, że ten wpis z facebooka to tylko skrót myślowy osoby nieobeznanej dokładnie ze światem PLiO. ;)
Jeżeli ma trafić do stolicy to może będzie reprezentował rodzinę Kettleblack'ów. Hmm, ale to chyba o sezon za wcześnie, na braavoskiego bankiera również, na Aurane Waters'a też. Ja wciąż uważam, że wcieli się w strażnika z halabardą.
pewnie zrobili recasting na Tywina....nie znoszę tych podmian? Po co zmieniać Darioo wybralit takiego to niech już będzie...a Góra. To akurat ok, bo wcześneijszy aktor to porażka. A skoro już zmienaiją 3 raz to nie lepiej byłoby wziac tego z 1wszego sezonu? Zaraz sie okaze, ze co sezon bedziemy mieli nowych aktorow grajacych te same postacie. Czyby wzorowali sie na Doktorze Who?
Jalabhar Xho pęta się po tych książkach tak bardzo, mimo absolutnego braku swej przydatności dla akcji, że może nieoczekiwanie okaże się nagle kimś istotnym (no i jeślibyśmy mieli potwierdzenie, że ten aktor ma grać właśnie JX, znaczyłoby to, że ta postać jednak coś znaczy, a nie jest jedynie poprawnie politycznym kwiatkiem do kożucha;-)
W końcu po coś takie postacie powstawać muszą, a on jest jak gdyby odpowiednikiem Dany tylko po westeroskiej stronie morza.