Dużo jeszcze tych miast z niewolnikami?! ;D
Musisz czekać aż Martin napisze nowe książki, bo o ile się orientuję do do Tańca ze Smokami włącznie Danka ciągle siedziała w Essos :)
a ,co ta dziewczyna wyrabia!! :P Chyba nie śpieszno jej po Tron . Ona podbija przecież miasta mogła zebrać trochę wojska z tych miast i wy miała wielkie wojsko :D i wtedy Westeros na pewno nie dało rady ,no ale ona za głubia jest na myślenie nad strategią itd :(.
Jej pozostanie w Essos nie jest oznaką głupoty. Podbijając miasta przejęła w nich władzę i jest teraz za nie odpowiedzialna. Tam mieszkają ludzie a ona nie chce ich zostawić na pastwę losu, musi tam sprawować rządy i trzymać ład bo inaczej się to wszystko rozpadnie.
Ciekawe skąd by wzięła takich zaufanych namiestników. Daenerys podbiła miasta aby uwolnić niewolników, jeśli oddała by władzę w ręce jakiegoś niezaufanego człowieka to po jej wyjeździe niewolnictwo by wróciło i wszystkie jej wysiłki poszłyby na marnę.
z tymi niewolnikami jak z malymi kotkami, zal zostawic i nie widomo co z nimi zrobic
Dany wdepla w wielke G majezdzajac miasta niewolnicze
No raczej wątpie żeby jakiś namiestnik się jej sprzeciwił. Jakie wysiłki? -ona prawie nic nie robiła ;D
Dlaczego namiestnik miałby się jej nie sprzeciwić? Przecież gdy on będzie rządził miastem to ona będzie przebywać daleko za morzem zajęta wojną. Myślisz, że będzie miała czas robić inspekcje w tych miastach i sprawdzać czy wszystko jest w porządku? Namiestnik znów wprowadzi niewolnictwo nie wahając się ani przez moment.
No ja wym na jego miejscu taki głubi nie był.Rządzi sobie miastem czyli jest bogaty czemu miał wy ryzykować życie i stanowisko dla wprowadzenia niewolnictwa?
Ponieważ w tych miastach niewolnictwo było podstawą. Gdy Daenerys rozkazała wypuścić niewolników to mieszkańcy miasta wkurzyli się bo stracili służbę, tylko niewolnicy jej dziękowali za wyzwolenie. Jeśli Daenerys opuści miasto a namiestnik przywróci niewolnictwo to mieszkańcy będą zachwyceni i serdecznie mu za to podziękują.
SPOILER
W "Tańcu ze Smokami" (5 tom) smoki są już dorosłe. Ponadto pewna osoba posiada róg który pozwala w pełni kontrolować smoki jeśli się w niego zadmie, i ta osoba płynie do Daenerys.
Szkoda szkoda, bo ja od 1 sezonu nie mogę się doczekać aż uderzy na stolicę, myslę, że z przytupem :) Fantastyczna dziewczyna.
jak na razie to coraz wiecej bohaterow przenosi sie za morze, a z nimi i akcja, wiec to pewnie sie bedzie ciagnelo w nieskonczosc :)
kiedy słońce wzejdzie na zachodzie i zajdzie na wschodzie; kiedy wyschną morza, a wiatr będzie przenosił góry jak liście; kiedy jej łono znowu się poruszy i urodzi żywe dziecko -- mniej więcej jakoś tak
Idioci, o wszystkim decydują smoki, może mieć 8 tyś Nieskalanych ale jeden smok wywoła większy rozpierd.l
Ja myślę, że jak jakimś cudem dorobi się wreszcie jakiejś łajby, i NAWET uda się je wypłynąć na tyle daleko, że straci ląd z oczu, to na stówę wiatr zawieje i blondyna dopłynie w Śródziemie, albo w Narnię. Mówię ci to od serca jako e-koleżanka, żebyś nie marnował energii na oczekiwania, nie nastawiaj się, że stopa tej kobity postanie kiedykolwiek w Westeros ;)
A na średnio-poważnie: ile jeszcze zostało miast z niewolnikami w Essos?
Z tych większych ?
Qarth, Tolos, Elyria, Mantarys, Nowa Ghis plus dziewięć wolnych miast, ale nie jestem pewien na 100% czy we wszystkich istnieje niewolnictwo.
Edit. Aha i Meeren :)
No to pomnóżmy je przez czas na podejście, negocjacje, potencjalny romans, zdobycie, triumfalny pochód, zniszczenie, rabunek, odejście.
Acha, jeszcze sporo czasu zajmuje wygłaszanie wszystkich tytułów Matki Smoków, to też trzeba doliczyć.
Tak długo to chyba nie będzie trwało. Daenerys nie podbije wszystkich. Skończy się na 3. Tak mi się wydaje :)
Sorry, zapomniałam wyłączyć sarcasm mode :D
Nabijam się z Danki, bo to takie gópie dziewczę, no nie mogę się oprzeć. W ogóle przejawia zadziwiające podobieństwo do Starków w kwestii rozmieniania się na drobne, rozkojarzenia i zbaczania z prostej drogi do celu.
Nie zapominaj, że w książce Daenerys dobijała dopiero do 14 roku życia. Także nie myśli jak mistrz strategii tylko dziewczynka, która chce naprawić świat. To nie to samo co honor Starków, ale pod moralność można to podpiąć jak najbardziej.
Przyznaje, często zapominam, pewnie przez jej wygląd. Tak samo mam z Sansą, którą traktuję jak prawie dwudziestkę i jedynie Aryę uważam za dziecko i dlatego podziwiam jej ogarnięcie i siłę.
"dlatego podziwiam jej ogarnięcie i siłę.".
Taaa, będąc 9-10 letnią dziewuszką przemawiać do wielokrotnego zabójcy słowami :"Someday, I'll put a sword through your eye and out the back of your skull".
Kułesko roztropne.
Daenerys, jak na dziecko radzi sobie całkiem nieźle. Wierzę, że Martin z czasem zrobi z niej kogoś wielkiego, a wtedy włączy ją do gry o tron. Obecnie zbiera doświadczenie, pojęcia o rządzeniu również jeszcze zbyt wielkiego nie ma, a pobudki którymi się kieruje z pewnością różnią się od egoistycznych pobudek reszty bohaterów. Śmieszą mnie ludzie, którzy twierdzą, że jest nudna, bo zamiast dopłynąć niczego nieświadoma do Westeros, wyzwala niewolników, rosnąc przy tym w siłę. Na stan obecny Daenerys jest do bólu dobra, ale kiedy trzeba potrafi być okrutna. To właśnie to sprawi, że nie podzieli losu Starków. Zdobyła/wyzwoliła Astapor dzięki swojej przebiegłości, a jest przecież jeszcze bardzo młoda. Daleko jej do głupoty Starków, którzy poszli niezbyt uzbrojeni na ślub do domu, z którego Robb nie chciał poślubić córki, a Sansa to już w ogóle powinna dawno umrzeć na brak mózgu. ;p
Daenerys i przykład Meeren pokazuje raczej jej niekompetencję w rządzeniu. Tanim chwytem pt. "wyzwólmy wszystkich niewolników" dała się zamknąć w mieście, otoczona przez legiony Nowego Ghis. Wcześniej wyzwolone miasta zostawiła na pastwę losu i w efekcie skończyły one zdecydowanie gorzej niż przed jej rewolucją. A w krytycznej sytuacji dokonuje takie głupstwo jak ucieczka na najbardziej dzikim i nieokiełznanym smoku jedne Pan Światła wie gdzie i zostawia biednemu Barristanowi miasto otoczone wrogami, w tym tymi ukrytymi wewnątrz murów. Plus do tego pozostałe dwa smoki, które zrobiły sobie z piramid własny plac zabaw. Szczyt wielkości. Dobrze, że na miejscu jest Tyrion, a wkrótce też Victarion. W tym obozie przyda się ktoś z rozsądkiem.