Witam. Jaka religia jest według was prawdziwa w uniwersum Pieśni lodu i ognia.
1. R'hllor - Wizje Melisandre, ożywianie zmarłych, rytułał Melisandre z Gendrym.
2. Starzy Bogowie - Dzieci lasu, wargowie, Trój Oka wrona, zielone wizje
3. Nowi Bogowie - Nie przypominam sobie żadnych dowodów na ich istnienie, jeśli ktoś ma to niech napisze.
4. Utopiony Bóg - Tak samo jak wyżej.
Jest tylko 2 Bogów - Bóg światła i ognia R'hollor oraz nienazwany bóg ciemności i lodu/ zimna którego manifestacja sa nieumarli zza muru. Wszystkie inne bóstwa - jak 7 ( utopiony bóg jest chyba zaliczany jako jeden z 7?) to po prostu mity dla prostaczków i odpowiadają rolom społecznym. Wg. Mnie cała saga jest o walce tych 2 Bóstw i mam nadzieje ze John okaże sie wlasnie wcieleniem r'hollora. :)
Utopiony nie jest jednym z Siedmiu, a John nie istnieje. Zapomniałeś o Starych bogach. ://
Co masz na myśli pisząc że John nie istnieje?
Starzy Bogowie to inne nazwy i manifestację Boga Światła i Ciemności. Tak mi się wydaje.
Te drzewo do których ludzie z północy się modlą (starzy bogowie?) nie muszą przecież być bogami. Równie dobrze Bran Stark mógł dotrzeć do jakiegoś potężnego czarodzieja nie będącego manifestacją żadnego z bóstw.
Wątpię czy istnieje jedna prawdziwa religia. Ale np postać Azora Ahai pojawia się w podaniach wielu ludów z różnych stron świata oczywiście wszyscy nazywają tę postać po swojemu. Pierwsi ludzie, mieszkańcy Yi Ti, wyznawcy Rhlorra i wiele innych wierzyli w tę samą postać, która pokonała kiedyś ciemność.