Zbierałem się do oceny w trakcie 1 sezonu... już mnie korciło żeby napsioczyć
ale wytrwałem do ostatniego odcinka pierwszej serii bo zakończył się dając powera na sezon 2... i... napisze bo widzę że sezon 2 nie różni się niczym od 1 serii.
Zabicie neda starka... spoko rozumiem tylko czy nie mógł to być jakiś podrzedny aktor?
bo trochę szkoda roli Beana! Kolejna sprawa... sceny batalistyczne czy wogóle posiadające jakąs akcje to co 3 odcinek się zdarzają! Generalnie serial jest nudny, bez akcji i jest przesycony dialogami, mądrościami itp. Może to tak ma być że wiadomo jedna ksiązka to ok. 1000 stron i musi ten serial być takim flakiem wołowym aż dojdzie do starcia tych 7 armii itp. ale... Serial Pacyfik super produkcja HBO też okazała się totalnym klopsem niestety:( Będe ogladac dalej bo sama rola krasnala jest poprostu kultem dla wyrafinowanej gry aktorskiej, koles gra oczami jak czesiek mozil... i dla tego pomimo zrytej akcji warto chociaż sledzic jego losy w tym serialu!
Sorry ale pierwszego odcinka też nie dałem rady obejrzeć, wiało od niego nudą i starał się wywindować jakieś dziwne widoki do rangi krajobrazu, jak można z takim pietyzmem filmować kawałek kartonu, marną telewizyjna animację czy inny plan zdjęciowy gdzie według książki powinno być sto osób a siedzi 10. A właśnie ta ostatnia uwaga to z pewnością z tond że byłem świeżo po lekturze gdy zacząłem oglądać serial. Jak napisałem dotarłem tylko do początku 2 odcinka i stwierdziłem że do snu to sobie równie dobrze można jakąś nutę puścić a nie męczyć TV. No nic ludziom się podoba, a nawet bardzo podoba nie wiem tylko czy to moda czy naprawdę dobry serial.