PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 407 tys. ocen
8,7 10 1 406993
7,9 56 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Dla, tych którzy nie zamierzają czytac całej sagi, a oglądają serial pozbawiony tej postaci. :P


***

Oznak zo Pahl opuścił kopię i ruszył do szarży.
Belwas zatrzymał się na szeroko rozstawionych nogach. W jednej dłoni trzymał małą okrągłą
tarczę, a w drugiej zakrzywiony arakh, który Arstan tak starannie pielęgnował. Wielki brązowy
brzuch i obwisłą pierś miał nagie, a wokół pasa owiązał sobie żółtą jedwabną szarfę. Nie nosił
żadnej zbroi poza swą nabijaną ćwiekami kamizelką, tak niedorzecznie małą, że nie zakrywała
nawet sutków.
– Trzeba było dać mu kolczugę – odezwała się tknięta nagłym niepokojem Dany.
– Kolczuga tylko spowolniłaby jego ruchy – sprzeciwił się ser Jorah. – Na arenach nie noszą
zbroi. Tłumy domagają się krwi.
Spod kopyt białego rumaka tryskał pył. Oznak mknął w stronę Silnego Belwasa, powiewając
zarzuconym na ramiona pasiastym płaszczem. Całe miasto Meereen wspierało go swymi
krzykami. Głosy oblegających brzmiały w porównaniu z nimi słabo. Nieskalani stali bez słowa w
szeregach, spoglądając na wydarzenia z kamiennymi twarzami. Belwas również wyglądał jak
zrobiony z kamienia. Stał na drodze konia z mocno naciągniętą kamizelką, ciasno opinającą
szerokie plecy. Kopia Oznaka mierzyła w sam środek jego piersi. Jej stalowy koniuszek mrugał
w blasku słońca. Nadzieje go na nią – pomyślała Dany... lecz eunuch zgrabnie odsunął się na
bok. Jeździec w mgnieniu oka znalazł się za jego plecami. Zawrócił i uniósł kopię. Belwas nie
próbował go atakować. Meereeńczycy na murach darli się jeszcze głośniej.
– Co on wyprawia? – zapytała Dany.
– Urządza przedstawienie dla tłumu – odparł ser Jorah.
Oznak zatoczył szeroki krąg wokół Belwasa, po czym spiął konia ostrogami i raz jeszcze
ruszył do szarży. Eunuch ponownie zaczekał na ostatnią chwilę i nagłym ruchem odbił na bok
kopię. Gdy bohater przemknął obok, nad równiną poniósł się gromki śmiech eunucha.
– Ta kopia jest za długa – stwierdził ser Jorah. – Belwas musi tylko unikać jej końca. Ten
głupiec powinien stratować przeciwnika, zamiast próbować go efektownie nadziać.
Oznak zo Pahl runął do szarży po raz trzeci. Tym razem Dany wyraźnie widziała, że próbuje
przemknąć obok rywala niczym westeroski rycerz na turnieju, zamiast jechać prosto na niego, jak
Dothrak atakujący wroga. Płaski teren pozwalał rumakowi rozwinąć znaczną prędkość, lecz
również ułatwiał eunuchowi uchylanie się przed nieporęczną, czternastostopową kopią.
Różowo-biały bohater Meereen spróbował tym razem uprzedzić ruch przeciwnika i w
ostatniej chwili przesunął kopię w bok, by ugodzić uchylającego się przed ciosem Silnego
Belwasa, eunuch jednak przewidział jego manewr i tym razem padł na ziemię, zamiast uskakiwać
na bok. Kopia przemknęła nad jego głową. Eunuch potoczył się błyskawicznie po ziemi, kreśląc
ostrym jak brzytwa arakhem srebrzysty łuk. Rumak zakwiczał głośno, gdy ostrze wbiło mu się w
nogi, po czym runął gwałtownie, zrzucając bohatera z siodła.
Na ceglanych murach Meereen zapadła nagle głucha cisza. Tym razem to ludzie Dany
krzyczeli radośnie.
Oznak zeskoczył zręcznie z konia i zdołał wyciągnąć miecz, nim rzucił się na niego Silny
Belwas. Stal zadźwięczała o stal. Ciosy były zbyt szybkie i wściekłe, by była w stanie prześledzić
je wzrokiem. Nim minęło dwanaście uderzeń serca, pierś Belwasa zbroczyła krew płynąca ze
skaleczenia tuż poniżej sutków, a między baranie rogi Oznaka zo Pahl wbił się arakh. Eunuch
wyszarpnął broń i trzema gwałtownymi uderzeniami oddzielił głowę bohatera od tułowia. Potem
uniósł trofeum wysoko, pokazując je Meereeńczykom, a następnie cisnął ku miejskim bramom,
pozwalając, by potoczyło się po piasku.
– No i po bohaterze Meereen – odezwał się ze śmiechem Daario.
– To triumf pozbawiony znaczenia – ostrzegł ich ser Jorah. – Nie zdobędziemy Meereen,
zabijając jego obrońców jednego po drugim.
– Nie zdobędziemy – przyznała Dany – ale cieszę się ze śmierci tego obrońcy.
Ludzie stojący na murach zaczęli strzelać do Belwasa z kusz, lecz bełty spadały zbyt blisko
lub odbijały się niegroźnie od ziemi. Eunuch odwrócił się plecami do deszczu pocisków, ściągnął spodnie, przykucnął i zesrał się na oczach obrońców. Potem podtarł tyłek pasiastym płaszczem Oznaka, obrabował spokojnie jego trupa, skrócił męki konającego konia i ruszył niespiesznie w stronę gaju oliwnego.

***

ocenił(a) serial na 10
Arg

Mozna mieć nadzieje że Belwas pojawi się w 4 sezonie. Wszystko zależy od tego na czym skończy się sezon 3 u Dany.

Arg

"Eunuch odwrócił się plecami do deszczu pocisków, ściągnął spodnie, przykucnął i zesrał się na oczach obrońców." Swój chłop;-)

ocenił(a) serial na 10
Arg

Nie rozumiem czemu wszystkim tak go w serialu brakuje. Mi on nawet w pamięci nie został na dłużej, jak czytałem rozpaczanie fanów, że go nie ma to musiałem sprawdzić na necie kim on był :)

ocenił(a) serial na 10
Arg

Sezon 3 zapewne skonczy sie na zdobyciu Yunkai (sądząc po tytułach odcinków), dlatego oblężenie Meereen zobaczymy w sezonie 4. Do wyżej przedstawionej sceny Belwas był w moim odczuciu irytującym grubasem, dlatego ciesze sie, że go jeszcze nie ma, bo pieniądze z gaży ewentualnego odtwórcy tej roli pojdą na cos innego, bardziej sensownego. Oczywiście, jezeli w czwartym sezonie nie zostanie wprowadzony to wtedy ja również bede sie irytował ;d

użytkownik usunięty
Arg

to wydarzenie odbiło się szerokim echem http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2012/140/4/4/strong_belwas_featuring_spoilers_ by_sir_heartsalot-d50i8a8.jpg

ocenił(a) serial na 9
Arg

Najzabawniejsza scena całej sagi :) No... ta i teksty Tormunda.