Czyli takie które są przedstawione lepiej w serialu niż w książce waszym zdaniem
ja dam kilka swoich przykładów
Bronn-świetny aktor,świetnie rozwinięta rola i żeby było go jak najwięcej bo jedna z lepszych postaci
Theon-nieznaczna różnica ale w serialu Theon jest postacia tragiczną a nie sprzedawczykiem
Sansa. Na obecnym etapie postać serialowa znacznie szybciej kojarzy fakty niż książkowa. Pierwsza zyskała jakieś 40 do IQ, ta druga wciąż jest dość tępą dzidą;)
Ramsay. Ten serialowy ma coś w sobie (może to creepy spojrzenie), a książkowy jest strasznie wkurzający i rozlazły.
Ramsay, chyba chodzi o aktora w książce on jest brzydki, za to w serialu no ... Myślę że w serialu ma jakąś psychikę, robi to pod wpływem jakiś impulsów za to w książce sama nie wiem dlaczego ale chyba chodzi o wygląd. Za dobrego aktora dali
Ten serialowy jest bardziej śmieszny niż straszny, za to w książce to co mówi i robi innym ludziom jest naprawdę brr...
Nie wiem, mnie książkowy tylko brzydzi, a w serialowego lubię. Ale to tylko moja subiektywna opinia. ;)