LOL Daenerys dobrze zagrana XDDDDDDDDD przecież to najgorsze serialowe drewno.
I niby czemu Brienne jest trupem? Coś przegapiłam?
Nie wiem czego się tu czepiać Cersei i Arya i Daenerys (xD) to przecież większość z kobiecych głównych ról, no jeszcze Sansa (dla mnie milion razy lepiej zagrana od Daenerys), Lady Olenna grała dobrze, Melisandre, Yara też nie są złe.

Właściwie to nie wiem, czepiasz się tego jak grają? czy tego że to żenujące idiotki? bo to jednak nie ma nic wspólnego z grą aktorską tylko z bardziej wynika z...........opisu postaci jaką sobie twórcy wymyślili?

Oceniam wykreowaną postać a nie grę aktorską. Postać Daenerys jest wykreowana bardzo dobrze. Jest to postać barwna i charyzmatyczna.. A Sansa Stark jest jak papier toaletowy..

Tych znaczków typu lol czy xd możesz sobie na drugi raz oszczędzić, nie jesteśmy w gimnazjum..

LOL XDDDDDDDD
"Oceniam wykreowaną postać a NIE grę aktorską"

"Nie chodzi mi oczywiście o wygląd tylko o GRĘ POSTACI"

Postać Daenrys dla mnie ma spieprzony potencjał, przez beznadziejną grę aktorki, sztuczna twarz, mimika, jej mowa,wszystko strasznie irytuje, przez to dla mnie jej postać jest papierem toaletowym, bo Daenerys mogłaby być świetna, ale aktorka czy reżyserzy kazali grać tak a nie inaczej i wyszło gówno.
Aktorka od Sansy gra ok, nie super nie kiepsko, tak przyzwoicie wg mnie, czy ktoś lubi tą postać czy nie to jego indywidualna sprawa, ja akurat do niej nic nie mam.
Mnóstwo ludzi uwielbia Daenerys ale nie oszukujmy się - gra drętwo. Ludzie lubią ją za to że ma smoki i za to co przeszła i że walczy o swoje, za całą wykreowaną wokół niej otoczkę, a nie za jej charyzmę... bo jej nie ma.

No dokładnie jak w cytatach, oceniam grę postaci czyli postać, a nie aktorstwo czyli aktorkę.. Ale widać ze ty baba jesteś i nic nie rozumiesz, więc szkoda strzępić ryja..

no nie, gra postaci to nie jest ocena postaci, słowo "gra" jest tu kluczowe bo grać to może aktor, a nie bohater serialu, chyba że w serialu gra aktora... postać może być spoko sama w sobie ale kiepsko zagrana i w rezultacie się nie będzie dało na nią patrzeć.
ale skoro nie ma co strzępić ryja na babe to spoko, utwierdzaj się w swoim (błędnym) przekonaniu.

Yyyyyyyyyyyyyy.LoL xDDDDDDDDDD. Tak, Daenerys dobrze zagrana. Według mnie, założyciela tematu, 95% forumowiczów, którzy dają jej ocenę wyższą niż 7, milionów widzów, którzy są fanami zarówno postaci, jak aktorki i według krytyków, którzy kilkakrotnie nominowali Emilię do Emmy. Można mieć różne zdania. Dla Ciebie aktorstwo Daenerys jest drewniane, a dla nas, czyli większości jest dobre. Dość wiernie oddaje książkowy charakter postaci początkowo. Później dobrze realizuje napisany scenariusz, gra postać władczą, odważną, charyzmatyczną i nie pozbawioną szlachetności, ale także targaną wątpliwościami. Dobrze jej to wychodzi, może nie Twoim zdaniem, ale naszym większościowym zdaniem tak.

Yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy ludzie lubią Daenerys nie za grę aktorki tylko za całą otoczkę tej postaci, jej historię, cel i miejsce w serialu, bo ma smoki, bo bidna dziewucha była a teraz chce zawładnąć światem, odebrać "co jej sie należy". Samo to przysłania ludziom jej aktorską żenadę. Jej sposób wypowiadania się jest irytujący, a twarz ciągle wygląda tak samo. Nie wiem gdzie u niej charyzma. To w serialu kluczowa postać więc nie dziwne że ma tylu fanów, bo tak jest kreowana na "ulubienicę", co nie zmienia faktu że gra kiepsko.

Nie mów "naszym większościowym" masz jakieś statystyki? Ja jednak często spotykam się z opinią że jest drewnem. Więc naszym większościowym zdaniem jest kiepsko zagrana, mimo że postać sama w sobie byłaby spoko, niestety przez aktorkę jej nie znoszę.

Myślę, że prawie każdy po przeczytaniu mojego pierwszego wpisu zrozumie to, że w serialu nie podobają mi się kobiety jako postacie, a nie aktorki. Ale jak zwykle na forum trafi się ktoś, kto chce zabłysnąć i zaczyna łapać za słówka albo wytykać nieistotne tak naprawdę błędy w których chodzi tylko i wyłącznie o kwestie nazewnictwa. I to dlatego szkoda strzępić ryja.. Jeżeli już w drugim zdaniu napisałem że 90% kobiet w serialu to idiotki, to chyba jest jasne że oceniam postacie w serialu, a nie aktorki. Prawda? Na forach zawsze staram się pisać jak do ludzi kumatych i rozumnych, ale do niektórych trzeba pisać jak do czteroletnich dzieci,
czego być może robić nie potrafię..

A co do Daenrys to jeżeli nie widzisz u niej charyzmy, to w tym serialu nikt nie ma charyzmy..

Tak. Średnia ocen na Filmwebie za rolę 8,4/10. Wliczają się w w to wszyscy hejterzy, którzy dają ocenę 1 i 2. Głosy pozytywne są w zdecydowanej większości. Dalej, strona fanów Emilii Clarke ma najwięcej polubień ze wszystkich aktorów grających w Grze o Tron, łącznie strony jej poświęcone prawie 2.500.000, oprócz Maisie Wiliams, która ma tylko niewiele więcej. O nagrodach już mówiłem. Co do samej Daenerys, jako postać serialowa jest druga najbardziej lubiana po Tyrionie. I to nie na podstawie tego, że mam kilku znajomych, którzy jej nie lubią (chociaż akurat wszyscy moi znajomi z dwoma wyjątkami kibicują jej od początku wojny, a większość uważa, że w serialu wypadła lepiej niż w powieści), tylko na podstawie ASOIAF Wiki, gdzie po każdym sezonie robiono powszechny sondaż na najbardziej lubianą postać. Daenerys zawsze była na drugim miejscu z 20-30%. Serialowa Daenerys także ma znacznie więcej procentowo zwolenników, niż książkowa, co jest zasługą zarówno reżysera, jak aktorki. Podpisuje się pod tym, co powiedział przedmówca, jeśli uważasz że Daenerys nie ma charyzmy, to się bardzo mylisz. I też nie będę dłużej deliberował.

ale gadasz głupoty, jakby liczba lajków czy ocena na FW miała jakieś odzwierciedlenie w AKTORSTWIE o którym ja piszę, zleci się banda gimbusów i ocenia POSTAĆ a nie GRĘ AKTORA, na zasadzie "lubię ją to dam 10", a nie " ona dobrze gra więc dam 10".

Przecież ja się nie kłócę że ona nie ma fanów i ludzie jej nie lubią, sama pisałam, że ma wielu fanów bo jest kreowana na ulubienicę, ludzie lubią takie bajkowe postacie, śliczna księżniczka co z bidulki staje się wielką matką smoków, ludzie na to lecą. Stąd tylu fanów. Ale to nie zmienia faktu że gra kiepsko.

"O nagrodach już mówiłem" - tak, ale zapomniałeś wspomnieć, że ŻADNEJ nie wygrała

Od siebie dodam, że według mnie Emilia jakoś dawała radę jak grała zagubioną dziewczyną w I sezonie. Oczywiście nie był to jakiś wysoki poziom, ale w porównaniu z tym jak potem gra wielką królową i matkę smoków to jest różnica. I nie można tego zwalić na kiepski scenariusz w następnych sezonach, bo inni aktorzy potrafili sobie poradzić.

Kłamiesz bezczelnie. Wygrała: Ewwy, Gracie, SFX i Scream Award.

oh przepraszam, rzeczywiście zacne nagrody, filmweb nawet o nich nie wspomina, a ja pierwszy raz słyszę że takie coś istnieje xD

To i tak więcej, niż pozostałe aktorki serialu, nie licząc Leny Headey i Maisie Wiliams. Więcej również, niż Kit Harington za Jona Snow, czy Stephen Dillane za Stannisa.

a jakie inne aktorki miałyby zgarniać nagrody? Cersei Arya Daenerys i Sansa to najgłówniejsze postacie kobiece, więc o jakich "pozostałych aktorkach" mowa, zresztą wg wikipedii to i Sophie Turner nie jest wcale taka gorsza w nagrodach.
A że gra Kita Haringtona niczym szczególnym się nie wyróżnia żeby ją nagradzać to nic nowego.

Zgadzam się w pełnej rozciągłości niestety. Jeszcze można nadmienić, że Melisandre była ciekawie zagrana, ale tylko początkowo. Bo później nie robiła nic ciekawego.