Niestety, ta ekranizacja pokazała, że sprzedaje się tylko i wyłącznie seks.
Przepraszam bardzo, ale żadne z tych dzieci nie wygląda na swój wiek, zresztą, ciężko odmłodzić dzieciaka o 10 lat, a tym bardziej dziewczyne.
Oczywiście, dziecko musi mieć cycki i tyłek żeby się mogło lepiej sprzedać.
Tragedia, książka jest świetna, film w porządku, ale dla mnie ważny był wiek bohaterów- co to za problem 20 latke wydać za mąż a 20latkowi walczyć w bitwie? Chodzi właśnie o to, że te dzieci mają swoje dramaty i dorastają w innych warunkach. A w filmie... no cóż.
Jeśli to ma być na podstawie książki, to reżyser się daleko zagalapował.
Książka sto razy lepsza. Ogólnie sama ekranizacja nie przykuła mnie do tv.
Wałkowane sto razy - w ekranizacji część bohaterów jest po prostu według fabuły nieco starsza, ale nadal nie są to dwudziestolatkowie... Natomiast pokazywanie scen nagości i seksu z udziałem dzieci (bo Dany miała przecież 13 lat) nie przejdzie - w tamtych "innych warunkach" było ok, u nas to pedofilia.
Nie wiem o co wielkie halo.
oczywiscie, ze pedofilia, i ciężko żeby pokazać dzieci w scenach nagości.
Co nie zmeinia faktu ze ważniejsze jest pokazanie scen "łózkowych" niz trzymanie się oryginału.
Wiesz, w ekranizacji zawsze trzeba dokonać zmian, w przypadku "Gry o tron" część była moim zdaniem na lepsze, część na gorsze... Co konkretnie masz na myśli, mówiąc, że przez sceny łóżkowe twórcy nie trzymają oryginału?
nie, nie, nie chodzi mi o mijanie się z oryginałem przez sceny łóżkowe:)
Bardziej przez wiek bohaterów- zupełnie inaczej odbiera się całą historię widząc, że to już dorośli ludzie a nie dzieci.
Same sceny łóżkowe mi nie wadzą, i rzeczywiście nie było innego wyjścia niż usytuowanie starszych aktorów. Ale równie dobrze można było trzymać wiek aktorów i unikać pokazania nagości. Dlatego stwierdziłam to co napisałam:)
Ale zgodnie z tym, co mówią w serialu Robb i Jon mają bodajże obaj po 16 lat, reszta też jest starsza o maks 1-2 lata, więc nadal nie są to dorośli (wg. naszych kryteriów).
a ile mieli lat w ksiazce? I oczywiscie głównie Daenerys.
A mimo, że nie są dorośli, to nawet e kilka lat to gignatyczna różnica.
Wtedy to byłoby odbieganie od ogrinału, bo w książce nagość była. Musieli coś zmienić, wybrali wiek bohaterów, bo z założenia to nie miał być serial dla dzieci. Ale moim zdaniem nie przesadzili, wystarczy spojrzeń na inne seriale ociekające seksem. Powtórzę się już po raz kolejny - jedynie Rose była dla mnie zbędna.
Z tym, że nie wszyscy postarzeni bohaterowie uprawiają tam seks. Niemniej jednak, ciężko by było, gdyby tych spółkujących postarzeli, a innych nie. Byłby za duży kontrast, a to ocierałoby się o śmieszność.
Tematów o seksie w serialu było już mnóstwo, wystaczyło się, gdzieś dopisać, a nie znowu epatować tym seksem wstrętnym, którego nikt przecież nie chce oglądać, który demoralizuję tę naszą grzeczną młodzież (pierwszy raz zobaczyli to seksualne plugastwo oglądając GoT), a już na pewno nikt nie chce o tym czytać.
Ale na poważnie: Serial naprawdę bardzo od ksiązki nie odbiegał, scen seksu nie było znowu AŻ TYLE, raptem 2-3 sceny więcej niż w książce, a to, że dzieci nie mogły grać dzieci, to było raczej oczywiste - głównie chyba o Dany chodziło, bo dość szybko musiała stać się dorosła. W sumie tylko w kwestii Robba i Jona rzucało się w oczy, że są starsi, niż w książce, ale dramaty młodych ludzi są dla mnie równie przejmujące, jak dramaty dzieci. No nie wiem, czy to nie byłby dla mnie problem, gdyby wydali mnie jako 20-latkę za mąż, np. za Waldera Freya (chociaż jako 20-latka mogłabym być, szczęśliwie, już za stara).
To jest na podstawie książki, książki zazwyczaj są lepsze :)
Obejrzałam serial, właśnie jestem w trakcie czytania książki. I właśnie młody wiek bohaterów mnie w książce najbardziej drażni. 13-15 latkowie sa odważni, dzielni i mądrzy jak dorośli, (no i te scenach łóżkowe). Wiem, że świat w "Grze o tron" jest podobny do średniowiecza i były inne czasy, ale jest to jednak fantasy i autor mógł tych bohaterów trochę postarzyć, tak jak zrobiono to w serialu. Jak dla mnie postarzenie postaci to duża zaleta i chyba jedyna przewaga serialu nad książką.
Musieli być :) No i nie wszyscy są idelani, są też idioci niezależnie od wieku.
Widać zależy od czego się zacznie- wiek wpływa na odbiór.
Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi? W powieści Dany miała bodaj 13 lat. Jeśli miała za sobą pierwszą miesiączkę, to była dorosła. A sceny opisywane są bardziej erotyczne, niż pokazane.
Jak na 10 oddcinków, to seksu jest mało: trochę z Tyrionem, trochę w burdelu Littlefingera, choć tam była raczej nauka, parę z Dany. Więcej nie pamiętam.
Kilka innych zmian na lepsze było, między innymi sposób w jaki Khal Drogo został zraniony, czy walka między Nedem a Jaime'm zamiast spadania z konia... Ale zgadzam się, że postarzenie bohaterów nie jest wcale złym zabiegiem, szczególnie, że to zaledwie 1-2 lata.
To już zaczyna być irytujące. Ten temat setki razy był tu już poruszany, często w sensownych, ciekawych rozmowach. Miej troche litosci nad innymi użytkownikami. Tym bardziej , że Twój wpis jest chaotyczny, nacechowany niepotrzebnymi emocjami. Ja tak do końca nie wiem o co Ci chodzi. Jaja myśl ;przyświecała temu wpisowi?
Poważnie? Dla Ciebie ważniejsze aby trzymać się oryginalu w kwestii wieku Dany, niż w kwestii związku Dany z Drogo? A widok 14latków czy 16latków z mieczami w naszych warunkach bylby po prostu śmieszny. Ludzie by tego nie kupili i tyle.
A co więcej. Sam Martin powiedzial, że jednym z jego największych blędów przy tworzeniu sagi bylo wlaśnie stworzenie tak mlodych postaci i gdyby mial pisać jeszcze raz trochę by ich postarzyl, tak jak to zrobili w serialu.
A i tak przeważają kwestie praktyczne. Wolę dwa lata starszego Jona granego przez gościa, który umie grać niż obsadę pelną dzieci dukających coś pod nosem i posiadających wciąż jedną miną.
Pomyśleć że w Grecji kobiety grali mężczyźni. Jakoś długo nikt się temu nie sprzeciwiał :) myślę więc że dojrzały aktor potrafiący zagrać dziecko powinien być doceniony jako że gra kogoś kim przecież już nie jest.
Co do Dany - myślę że ona ma taką słodką buźkę taką niewinną, że pasuje na wiek tych 13 lat ... ale na końcu serialu ta sama buzia nabiera ona ona innej barwy - pełnej dojrzałości