PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 408 tys. ocen
8,7 10 1 408348
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Dla mnie największym minusem tej produkcji jest to, że wszystko dzieje się zbyt szybko, wiele scen wydaje się dziać bez powodu, dla postronnego widza nie mającego do czynienia z sagą Martina może się do wydać dość skomplikowane.
Wracając jednak do samego odcinka to już mogę powiedzieć, że tak jak i w książce tak i w serialu moją ulubioną postacią jest Arya, mam wielką sympatię do tej postaci, a ta serialowa jeszcze bardziej mnie w tym utwierdza xD
Na plus scena z Dany i Doreah, czyli to co tygryski lubią najbardziej :p

gambitx7

A co z Theonem Greyjoyem? Nigdzie go nie widziałem.

ocenił(a) serial na 9
Qaves

Stał pod drzewem z Catelyn , Robbem i Rodrikiem Casselem xD

gambitx7

wszystko nawet fajnie , tylko niech mi ktoś wyjasni po co żona Starka chciała do niego jechać by ostrzec przed królowa skoro on był w domu z córkami i królem , jakos tak dziwnie nagle akcja się przeniosła (myślałam że król ze Starkiem wyjechał już na południe). Jeżeli wyjechał to z córkami? Pogubili się scenarzyści czy ja?:)

ocenił(a) serial na 9
Kate_5

TY xD Ned wyjechał z dwoma córkami wraz z królem do Królewskie przystani, a w Winterfell została Cat z trzema synami ... stąd decyzja,żeby wziąć wałacha i ruszyć w świat

gambitx7

dzieki za wyjaśnienie, teraz jest ok, chociaż w odcinku jakoś tak nie zaznaczyli tego (chociaż dziwne że wyjechał z córkami a nie z synami - ojcowie raczej zawsze trzymają z synami :)
Trochę jednak szkoda że nie ma prawdziwych plenerów, tylko wszystko w studio plus komputerowe tło (podobnie jak w zakazanym imperium - HBO idzie na łatwiznę). Ta sztuczność jednak jest widoczna , aż chciałoby się poczuc te przestrzenie, tak wszystko jest trochę teatralne (ale raczej taniej)

Kate_5

Sansa była narzeczona księciunia, więc musiała jechać do stolicy (i chciała), Aryi przydałoby się trochę ogłady w wielkim świecie i może też narzeczeństwo z jakimś lordem, w Winterfell musiał zostać jakiś pan lord Stark - czyli Rob. Bran też miał jechać do Królewskiej Przystani, z wiadomych względów nie pojechał, Rickon został jako wybitnie nieletni i na osłodę dla Cat. W książce wszystko pięknie wytłumaczyli;)

Kate_5

Drugi odcinek jak dla mnie zdecydowanie lepszy. O ile pierwszy mi się podobał, to z końcem tego zdecydowanie czekam na kolejny. Racja, Payne trochę zawiódł i też zaczęłam się zastanawiać, gdzie jest Hodor, ale poza tym bardzo dobrze. I cieszę się, że nie pominięto scen z wilkorami, już bałam się, że Lato nie obroni Brana ^^

@up: Stark wyjechał z królem i córkami gdzieś na początku odcinka, równocześnie Jon z wujem i Tyrionem pojechali na Mur. Później mamy atak na Brana, więc Catelyn jedzie potajemnie do męża, żeby go ostrzec, że Lannisterowie czyhają na życie syna, może też i na reszty. Fakt, też prze chwilę się zdziwiłam, że mamy nagłą zmianę akcji i przenieśliśmy się trochę w czasie do przodu, ale widocznie nie uda nam się tego uniknąć przy gnającej fabule :)

pin_

@gambitx7: Ach, nie zauważyłam, byłeś pierwszy :)


I jeszcze czołówka, szczerze, to nic do niej nie mam, ale za to opening wizualnie baardzo mi się spodobał ^^

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Bardzo dobry serial jak na razie. Podoba mi się ta brutalność i surowość świata i niejednoznaczne postacie. Wkurza mnie ta rodzinka blondasków (nie ci zza morza, tylko ci w stolicy), ale domyślam się że po to tu są. Arya i karzeł to oczywiście moje ulubione postacie. Sansa może jest sztuczna, ale przyjemnie się na nią patrzy. Czekam na następny odcinek.

ocenił(a) serial na 7
Madoq

Jeśli chodzi o rodzinę blondasów, to z pewnością polubisz karła Tyriona, a jak doczekasz to może i jego brata Królobójce Jaimego, wiernego kochanka swej siostry Królowej Cersei. Tej to raczej nie polubisz. Jest niemal gorsza od jej syna Joffreya. A propos ciekawa scena Cersei z Catelyn, doskonale oddaje Królową, która zawczasu starała się dbać, by nie wydać na świat potomstwa Roberta - w serialu wyszło to jeszcze mocniej. Mam nadzieję, że nie spojleruję ostatnim zdaniem:)

ocenił(a) serial na 9
hap5

>>A propos ciekawa scena Cersei z Catelyn, doskonale oddaje Królową, która zawczasu starała się dbać, by nie wydać na świat potomstwa Roberta <<
Tak mi przyszło do głowy,że (książki nie czytałam),że Snow jest synem Królowej i Neda.

as_kontakt

Cersei jest może dziwką, ale Ned by jej nie tknął. W 2 odcinku Ned powiedział Robertowi, że matka Jona nazywała się Wylla i to jest prawda.

Wiezimag

Czy aby na pewno? ;)
Sporo osób ma inną koncepcję, ale na razie to tylko domysły (pisz, Martin, pisz!)

tara_filmweb

Chodzi Ci o R+L=J? Sam Martin kiedyś powiedział, że to by było zbyt proste i czy fani mają go za tak przewidywalnego. Raczej ta teoria nie jest prawdziwa.

Crusard

Tak, o to mi chodziło:)
Tak powiedział? A szkoda, bo jest logiczna i pod wzgledem tropów rozsianych w książce i pod względem fabuły (finału). Może tak wymyślił, ale potem się zdenerwował, że go fani za szybko rozgryźli i teraz coś kombinuje;) Albo takimi wypowiedziami miesza w głowach;)

ocenił(a) serial na 8
Wiezimag

Z tymi prawdami to różnie bywa. ;]

Co do odcinka, dużo lepszy od pierwszego. Aż by się chciało wystawić jedenastkę. Bardzo podoba mi się kolorystyka, muzyka to coś wspaniałego... idealnie stapia się w całość z obrazem (Dany&Drogo, końcówka). Kiedy zobaczyłam napisy końcowe, byłam tak zaskoczona, że aż wrzasnęłam: "Już koniec?! Przecież dopiero się zaczęło!". xD
Najbardziej podobały mi się sceny zamachu na Brana i wyroku na Damę. W tej ostatniej Sansa była przekonująca (wcześniej tak średnio). Szkoda, że Dama tak skończyła. Aż wstyd się przyznać, że przez ostatnie pięć minut odcinka ryczałam jak niemowlę. ;)

ocenił(a) serial na 8
as_kontakt

Nie, to absurdalny pomysł:). Co do tego czyim synem jest Jon jest mnóstwo spekulacji. Według mnie jest synem uwaga SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILERS POILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER siostry Neda, Lyanny oraz Rhaegara, tak więc płynie w nim krew smoka.

ocenił(a) serial na 9
bonhart22___

Ja się nie upieram.To była tylko taka luźna myśl.

bonhart22___

Niezły pomysł! Rzeczywiście, nie pomyślałam o tym. ale to bardzo możliwe. Pieśń ognia i lodu- Dany by reprezentowałą ogień, Snow lód, oboje byliby potomkami smoków. Jedyne, co mi sie nei zgadza, to ta szczególna więź miedzy dziećmi Neda i ich wilkorami... Ale może Martin o tym nie pomyślał. :)

iri8

Czemu? Po matce Jon byłby przecież Starkiem.

tara_filmweb

Zapraszam do moich przemyśleń na temat Gry o Tron: popliterackirocks.blox.pl/2011/04/Edzio-z-rodzina-i-przyjaciolmi.html.
Pozdrawiam (:.

iri8

^spoiler alert

iri8

Przeczytałam, ale nie można odpowiedzieć jako gość, a nie chcę zakładać kolejnego konta. Polecam forum

http://www.ogienilod.in-mist.net/forum/index.php?sid=a57977c82aa1dd0b02b4ddb1d84 14c2b

teorii tam od groma, ta jest jeszcze najbardziej logiczna i najmniej fantastyczna;) Miłej lektury:)

tara_filmweb

Jasne, dzięki. :)

użytkownik usunięty
tara_filmweb

a tak konkretnie to tę opcję omówiono na wszystkie strony tutaj
http://www.ogienilod.in-mist.net/forum/viewtopic.php?t=61

P.S. udzielasz się może na tamtym forum?

Nie, tylko je całe przeczytałam:) Zastanawiałam się nawet nad tym, ale mam złe doświadczenia z takimi tematycznymi forami i sobą;) Wymagają dyscypliny i cierpliwości - a to akurat nie moje zalety;) Na filmwebie jest większy ruch, zawsze się znajdzie parę osób, z którymi można sensownie pogadać (i czegoś się dowiedzieć - przeczytałam o Wellsie - bardzo ciekawe:)

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Akcja zdecydowanie rozgrywa się za szybko ale przy 10 odcinkach można się było tego spodziewać. Arya jak na razie rewelacyjna, podobnie Tyrion. Ja czekam jeszcze na Littlefingera i wtedy trzy ulubione postacie wynagrodzą „niedociągnięcia” serialu typu Sansa, Catelyn, szybkie przeskoki. Payne -klapa, no i Sandor jakby za mało przekonywujący-jak dotąd.
Świetnie, choć inaczej, wyszła końcówka - połączenie Brana z Damą. Najbardziej brakowało mi sceny „nauki latania” Brana przez trójoką wronę.

gambitx7

Ja również uważam, że drugi odcinek był lepszy od pierwszego. Faktycznie - akcja pędzi z zawrotną szybkością. Ale cóż? Jeden odcinek serialu to 70 stron książki. Czytam sagę po raz drugi. Czytam i porównuję z książką. Myślę, że tak naprawdę nie ma co narzekać bo zekranizowanie "Pieśni lodu i ognia" to jest olbrzymie wyzwanie. Szacunek dla HBO, że podjęli się tego piekielnie trudnego zadania. Ja myślę, że twórcy jak na razie, radzą sobie dość dobrze. Zobaczymy jak to będzie wszystko wyglądało dalej. Sądzę, że po 4 odcinku zrobi się jeszcze ciekawiej niż do tej pory. Czekam na Petyra - to jeden z najciekawszych bohaterów, choć nie mój ulubiony. A aktorzy... cóz wczoraj zafascynowała mnie Maisie Williams, która zagrała Aryę... Zrobiła to kapitalnie!!!! Chyba najlepiej odwzorowana postać z książki. Tyrion jak na razie mnie nie zachwyca, ale myślę, że Peter pokaże na co go stać. Jon Snow tak samo... Jego wątek dopiero się rozwija - ciekawe jak młody Harington sobie poradzi. Sean Bean - co tu dużo mówić? Znakomity aktor. Nie lubiłam Sophie Turner, która gra Sansę. W pierwszym odcinku była sztuczna, ale pod koniec drugiego w scenie kiedy dowiedziała się, że zabiją Damę wypadła przekonująco. To samo dotyczy Cersei - wreszcie zobaczyliśmy prawdziwą twarz tej wyrachowanej i cynicznej s*ki. Ogar zbyt dobry i miły, Ilyn Payne, jak wszyscy doskonale zauważyli to KATASTROFA. Dany jest taka jak powinna być i myślę, że Khal Drogo wkrótce też taki będzie. Viserys dokładnie taki jak w książce. Catelyn również bardzo przypadła mi do gustu choć troszkę za staro wygląda. Bran to dla mnie miłe zaskoczenie.

Bardzo podobała mi się ostatnia scena w drugim odcinku... MUZYKA była cudowna i to połączenie dwóch scen - Damy i Brana - świetny pomysł. I moment kiedy Ned zapytał Sandora czy dopadł Mycaha, a ten odpowiedział, że uciekał, ale niezbyt szybko (lub zbyt wolno:P) w połączeniu z tą muzyką stworzył klimat nie do opisania... Mrok, cierpienie, okrucieństwo i niesprawiedliwość. Aha i zapomniałabym - aktor, który gra Joffreya - może i wygląda niezbyt ciekawie to sądzę, że idealnie gra Księcia. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie!!! Jest w nim coś odpychającego i ta jego zarozumiałość...

Brakuje mi DUCHA!!! Ja go nigdzie nie widziałam! A to mój ulubiony wilkor. Brakowało mi też jednego zdania w odcinku. Kiedy Jon żegnał się z Branem to w książce Catelyn powiedziała do niego: "to ty powinieneś być na jego miejscu" - w serialu niestety tego nie było. Było tylko - "chcę żebyś odszedł"...

Podsumowując - odcinkiem rządzi Arya i to ona zdecydowanie jak na razie jest najlepsza (poza Beanem).

ocenił(a) serial na 9
gambitx7

Tak się teraz zastanawiam, chociaż biorąc pod uwagę ile już się tutaj w różnych tematach przewinęło wypowiedzi, więc może i ten wątek był już poruszany. Mimo to sądzę, że szkoda, że nie widzieliśmy co się śniło Branowi. Nie wiem, może na pierwszy rzut oka trochę schizowe wdawałyby się rozmowy z tą wroną, ale w tym momencie utraciliśmy pewien magiczny wątek, który będzie pewnie miał kolosalne oddziaływanie w dalszych losach nie tylko Brana, ale być może całej historii.

gambitx7

Otóż to, otóż to, też o tym pisałem, strasznie mnie to martwi i niepokoi, to SZALENIE istotne
SPOILER
jak pokazał 3 tom Bran odegra kluczową rolę w wątku z Innymi, pamiętasz tego jeźdźca na łosiu? I rolę Sama Tarlyego jako Czarnego Brata? A to wszystko się "wykluło" z niesamowitych zdolności Brana, jego trzeciego oka, HBO powinno jakoś jego sny/koszmary pokozać by to wszystko miało sens, bo jak się Reedowie pokażą i wejdzie wątek zielonych snów może być za późno.

Wydaje mi się, że wciąż mogą to pokazać, pewnie podczas przepytywania Brana z wydarzeń przed upadkiem. I oby tak zrobili.

ocenił(a) serial na 9
karol_azazel

No właśnie, myślę, że rola Brana jest jedną z kluczowych w Pieśni, a podczas jego "śpiączki" wszystko się zaczęło. Nie wiem jak HBO sobie to wyobraża, ale jak pojawią się Reedowie to co? Pójdą szukać trzyokiej wrony, a wszyscy widzowie WTF?!
BTW, czy masz podobne jak ja przypuszczenia, że ten jeździec na łosiu to Benjen?

gambitx7

Nie, co prawda nigdy o tym nie myślałem (aż takim fanem nie jestem, dla mnie takie gdybanie przypuszczanie to już mania :P), ale jak o tym piszesz to wydaje mi się, iż Benjen zginął z "ręki" innych. Pewnie ów jeździec to jakaś tajemnicza postać która zostanie przedstawiona prędzej czy później, vide masz np sytuację za wąskim morzem, tam jest duuuuużo takich wątków i postaci, jak choćby ta niby podróż/wizja Dany.

ocenił(a) serial na 9
karol_azazel

Może to zbyt oczywiste, ale wydaje mi się Benjen to najtrafniejszy kandydat na Zimnorękiego (brzmi jak jakiś gangster^^) . Jego ciała nigdy nie znaleziono, a u Martina nikt bez ech nie ginie i praktycznie każdy może odegrać tutaj znaczącą rolę xD może np. zmienił się pod wpływem czegoś ze starej valyrii, jak wiemy Valyriańska stal ma destruktywny wpływ na Innych.

gambitx7

Dokładnie, ja już nie wierzę Martinowi w żadne śmierci, jeśli nie ma dokładnego opisu, jak bohater zginął (chociaż jak wskazuje przypadek Kamiennego Serca i tu można się zdziwić;).
I też stawiam na Benjena jako Zimnorękiego:)
Nie sądzę, żeby mogli opuścić wątek wizji Brana, jest zbyt znaczący dla fabuły. Choć z drugiej strony raczej na razie ograniczają magię (wilkory, sny Cersei i Cat - to z tego, co na początku było) na rzecz realizmu.

ocenił(a) serial na 9
tara_filmweb

Martin potrafi zaskakiwać – a Benjen wydaje się zbyt oczywistym wyborem. Ponowne przejrzenie opowieści starej niani mogłoby rzucić nieco światła na zagadkę. Ta postać to musi być ktoś ważny a Benjen był mało znaczącą postacią, w ogóle nie rozwijaną. Poza tym Bran nie widział wujka w swoich „snach”, no i Samwell powinien się zorientować – po wydarzeniach za murem i opowieściach Jona. Ja bym raczej stawiała na kogoś kto byłby w stanie ,choćby częściowo, przeciwstawić się „ludziom lodu”, kogoś „z ognia” czyli na jakiegoś potomka Targaryenów lub jakiegoś dawnego obrońcę muru, który ma coś wspólnego z dziećmi lasu.

Polla

O dokładnie to ma sens.
Ten jeździec na łosiu wydaje się kimś ważnym, kimś z "tradycją" (skoro ma powiązania z Czarnymi braćmi (Samwel Tarly). Czyli, że jest to postać istniejąca nie od wczoraj, nie od momentu zniknięcia Benjena.... Głupio by było gdyby akurat teraz pojawił się ten jeździec... a wcześniej to co? Ot tak wyskoczył jak sroce z pod ogona.

karol_azazel

Budowniczy muru? Ten Stark ożeniony z Inną, a teraz odprawiający pokutę (na łosiu;)?
Ja tam jednak myślę, że to Benjen, tylko zmieniony, zresztą Sam go nie znał, a on wcale nie musiał mu się przedstawiać. No i to zawiniątko znalezione przez Ducha, było może przez niego schowane?

tara_filmweb

Ok przyjmijmy, że Twoje domysły są prawdą, i jak teraz wytłumaczysz, "przeszłość" owego jeźdźca? Zanim się nim Benjen Stark nie istniał (w co SZCZERZE wątpię!)? A może był nim kto inny a Benjen zajął jego miejsce. Podaj przekonywujące argumenty do swojej teorii tara ;)

karol_azazel

Nie ma przeszłości, z tego, co pamiętam, Zimnoręki nie pojawia się wcześniej (w opowieściach i legendach), zaczął istnieć dopiero wtedy, gdy zniknął Benjen. I nosi czarny płaszcz, a Sam nazwał go bratem (albo on Sama, nie pamiętam, ale sprawdzę;), czyli raczej jest wroną. Nie może przejść przez Mur (bramę, która przepuszcza tylko zaprzysiężonych braci), ale to może z powodu "skażenia" przez Innych (zimne i czarne ręce - za to brak błękitnych oczu, jako oznaki utraty duszy). Na zwierzętach (łosiach?)jeździli pierwsi mieszkańcy, Leśne Dzieci, może to dzięki nim w jakiś sposób się uratował od stania się zombim?
W ogóle nie mamy za bardzo czego się chwycić w naszych domysłach, bo mało jest danych, możemy więc wszyscy być zaskoczeni, ale chciałabym, żeby był to Benjen.