Na wstępie zaznaczę, ze wreszcie udało mi się dooglądać 5 sezon GoT i zakładam nowy temat, bo nie chce mi się ptzetrząsać 7000 w poszukiwaniu podobnych.
Taka mnie naszła myśl: a co jeśli słynne zdanie You know nothing Jon Snow to tak naprawdę wielka podpowiedź ze strony Martina i rezyserów: co ty wiesz o życiu, Jon. Nie masz pojęcia co cię jeszcze spotka, nawet nie wiesz kim jesteś, nic jeszcze nie wiesz... :D
Martin już dawno "spoiler'ował" nawet w pierwszej księdze sagi ;), niestety nie spodziewał się że puzzle będą na tyle łatwe do ułożenia i prawie każdy domyślił się kim jest naprawdę Jon. Zbyt ważna postać aby zostawiać ją w stanie "spoczynku" dlatego Pan Dżordż strzeli sobie sam w kolano odkręcając wszystko i robiąc na przekór czytelnikowi (zresztą już się sprzedał dla HBO celowo opóźniając ostatnie 2 tomy....)
OK ale kim właściwie wg Ciebie jest Jon? Azorem Ahai? Synem Rhaeghara? Prawowitym królem Westeros? Czy wszystkimi naraz? Ja dość długo siedzę w temacie i szczerze mówiąc nie wiem.
Sama teoria R+L=J też nie jest doskonała, ponieważ nawet gdyby Rhaeghar i Lyanna byliby rodzicami Jona, Jon i tak byłby bękartem, ponieważ Rhaeghar był już żonaty z panną od Martellów. Czyli Jon i tak byłby bękartem tyle, że z krwią Targaryenów.
Zgadza się, Jon jest (parwdopodobnie) pół Starkiem i pół "smokiem" - idealne połączenie czyli Ogień i Lód i być może to będzie prawdziwy Azor Ahai, bękart pod przykrywką...bękarta tyle że z północy pod ochroną wójka Ned'a. Ostatnim żyjącym świadkiem całej sytuacji w Tower of Joy jest Howland Reed - może w kolejnych tomach więcej się wyjaśni i potwierdzi że Lyanna umarła w połogu oddając pod opiekę swojego syna. Aby uniknąć gniewu Roberta, Eddard musiał kłamać przed całym Westeros...
To taka moja teoria :)
targaryenowie brali sobie wczesniej dwie i wiecej zon Lyanna mogła wziąć slub z Rahegraem wiec Jon moglby byc nie bekartem, wiec dzidzicem czyli królem.
Z tym się niezgodzę. Jednym Targaryenem, który miał 2 żony naraz był Aegon 1. Ożenił się z obiema siostrami. Według Valyriańskiego prawa było normalne żenić się z siostrami. Jednag gdy Targaryen wszedł w związek małzeński z innym rodem obowiązywały te same zasady co w reszcie Westeros Widać to na przykładzie wszystkich targaryeńskich królów po Aegonie 1. Rhaeghar był mężem Elii Martell i ojcem jej dzieci więc jeżeli zrobił póxniej dziecko Lyannie Stark to dziecko byłoby bekartem.
W temacie Jona jest jeszcze pewien wątek, o którym niewiele osób wspomina. W ksiązce Arya spotyka pewnego Dayne'a, który jest jej rówiesnikiem. Jest prawowitym lordem Starfall ale pałęta się po Dorzeczu jako giermek Berica Dondariona.
Mówi o tym, że zna Jona i że mieli wspólną mamkę, która karmiła ich piersią gdy byli mali. Raczej nie kłamie bo wie zbyt dużo o Jonie. Inna sprawa, że Jon jest starszy i nigdy nie wspominał czegoś takiego. Wiadomo jednak że zaszło coś między rodem Dayne, a Nedem Starkiem.