W następnym odcinku:
*powrót Aryi i monolog Jaqena
*Myrcella i Trystane
*Oreo i Doran
*Żmijowe Bękarcice w natarciu
*Jaime fookin' Lannister i Bronn jadą do celu
*LF wraca do KP, a tam wróbelki czekają
*proces Lorasa, powrót Królowej Cierni
*weselisko w WF
*pogawędka Cersei i LF, który "żyje, by służyć"
Paluszkowe :"Wasza miłość żyję by Ci służyć." Zrobiłam takie BUAHAHAHA.^^
Przynajmniej w to nikt nie uwierzył, na szczęście;)
Cersejka zobaczy wojska Doliny tak jak świnka niebo widzi^^.
Na zdrowy rozum nie powinna. Sansa to nie nic nie znacząca dla Północy Poole, nie nie. Jeśli oleją ten fakt to będzie więcej niż żałosne:/
Czyli trójkącik (a może czworokącik) Ramsay-Sansa-Fetor-Myranda nie wchodzi w grę. :(
Przynajmniej ten odcinek zapowiada się ciekawie, o poprzednim chce zapomnieć jak najszybciej.
hmmm...mam takie same odczucia, odcinek piąty powodował ziewanie...a przepraszam, ożywiłem się w ruinach Valyrii. Szósty zapowiada się o niebo lepiej.
Lol czyli Cersei nie ma pojęcia, że Sansa jest w Winterfell i ma poślubić syna namiestnika Północy?
Popieram.Ja jak "ślubowałem" tak zrobiłem-więcej 5 sezonu nie oglądam.
PS Stannis i tak wszystkich rozjedzie :PPP
No cóż, skoro nowy Starszy nad Szeptaczami zamiast robić co do niego należy bawi się we Frankensteina, to nic dziwnego, że wywiad nie funkcjonuje jak należy. :D Zdecydowanie Varysa im tam brakuje. :D
Zapowiada się interesująco, zwłaszcza - jak dla mnie - LF w KP (:D) i Doran. Natomiast Myrcella i Trystane to taki Disney w GoT xd