Ciągnęli cały sezon tak powoli... momentami były nudy, a w finałowym odcisku scisneli tysiąc wątków na raz bez wyjaśnienia
Tyle pytań...
Co z Pawełkiem?
Jakim cudem Porada jest cieniem, a Pola tylko kontaktem i ot tak zna jego tożsamość?
Co z Nina? Czemu takie bezsensowne zakończenie bez wyjaśnienia jej kto ich wydał?
Co dalej z nimi wszystkimi? Uciekli? Nie uciekli?
Bez sensu