Serial na prawdę świetny, lubię bardzo Dwayne'a Johnsona chociaż w większości filmów ma wyraz twarzy "cegła". Tutaj świetnie się sprawdza, serial prosty w odbiorze i nastawiony na przyjemne spędzenie 30 wolnych minut przed telewizorem. W ciągu tego czasu podziwiamy uroki Miami, supersamochody, wille marzeń, wydawanie pieniędzy bez opamietania i rozpustę pełną gębą czyli świat, o którym pospolity zjadacza chleba może tylko śnić wracając utytłany po pracy do swojego m3 kupionego za kredyt, który będzie spłacal przez najbliższe 30 lat.