studenciaki

Zależy o jakie podobieństwo chodzi:
- studentów
- bractwa
- ciekawe relacje, przyjaźnie
- coś innego.

Ja bym chętnie zobaczyła jakiś inny serial o bractwach, ale już nie taki, który pokazuje wyłącznie życie w bractwach, bo to by była kopia.

hmm serial o bractwach, np el internado, tam jest jeszcze watek kryminalny i moze troche razic produkcja hiszpanaska, ale rowniez podobny kilmat, akademik, polecam! tak to jeszcze blue montain state, the best years, zdaje sie ze hellcats ale tu nei jestem pewna, wiem ze o studentkach ale nie pamietam juz czy byl motyw bractwa.

Dziękuję :). El Internado widziałam, le to zupełnie co innego - tu studenci - tam licealiści, tu bractwo - tam akademik, tu serial "obyczajowy" - tam "kryminalno-fantastyczny". Ale i tak polecam.

Myślę, że nic lepszego w tej kategorii nie powstało i nie powstanie. Każdy kolejny serial, będzie powielał zawarte tu schematy. Z jednej strony szkoda - bo chętnie obejrzałabym coś świeżego. Ale z drugiej strony - serial jest klasą samą w sobie. Aż dziw bierze, że nikt wcześniej nie nakręcił serialu o studentach.

Oczywiście chodziło mi o internat, nie o akademik :).

Też mnie dziwi brak seriali o studentach, a można przecież o wiele więcej zrobić niż przy licealistach.

A może zrobimy jakąś listę filmów i seriali z bractwami w tle? Może uda się znaleźć coś niestereotypowego, gdzie studenci będą robić coś więcej niż pić do nieprzytomności :D

Właśnie, przy studentach jest tyle możliwości. Najbardziej w tych high schoolowych serialach razi mnie fakt, że rzadko pokazywani są rodzice, tak jakby te dzieci same się utzymywały. Przy studentach ten problem odpada, bo są to prawie dorośli niezależni ludzie. Wtedy to tak nie razi, przynajmniej w tym serialu nie odczuwałam tego.

NIe przychodzą mi do głowy żadne seriale z bractwami w tle. A chętnie bym coś obejrzała :)

Otóż to. W Greeku ta obecność rodziców była taka "normalna": była o nich mowa przy okazji różnych świąt, przyjeżdżali na różne imprezy dla rodziców, gdy dzieci miały kłopoty, a czasami po prostu w odwiedziny. Ale tu byli dorośli ludzie i nie musieli ciągle być pod opieką mamusi i tatusia. A w tych licealnych - dzieciaki prawie nigdy albo bardzo rzadko się uczą, nie wracają na noc do domów, piją litry drogich drinków, a rodzice nawet się tym nie interesują :D.

A elementy bractwa były pokazane w Beverly Hills (nawet całkiem niezłe tam to było), w Plotkarze (zupełnie bez sensu i bardzo mało), to chyba tyle jeśli chodzi o seriale (innych nie znam z tym wątkiem), a filmie, to podobało mi się w Króliczku, coś kojarzę w Sektą, ale widziałam ją bardzo dawno temu i nie pamiętam, czy tam były takie typowe wątki bractwa.

a w filmie*
coś kojarzę z Sektą*

Serial może nie ale AMERICAN PIE BRACTWO BETA i NAGA MILA, polecam