Dla mnie najgorszy był ten y pszczołami, porażka po prostu. Piaty był nawet nawet...

W 5tce postać DJa zerżnięta od deadmau5a... Tak jak wyżej najgorszy był z pszczołami, ten był taki sobie. Mam nadzieję, że następne będą lepsze...

każdy ma inne odczucia. dla mnie pszczoły były słabe, tak jak i niedźwiedzie, ale ujdą w tłoku... 5tka to koszmar bo nawet elementów baśniowych nie było, zero klimatu. gdyby chłopakowi sie mordka w szczurka nie zamieniała to normalny kryminał jakich wiele. najlepszy był pilot, i względnie ten kozioł zboczony. poza tym, zastanawiam się do kogo kierowany jest ten serial. chyba dla 12-13 latków bo tak naiwny zaczya się robić,

to przecież nikt na siłę nikomu nie każe go oglądać
jeżeli będzie miał słabą oglądalność to go przestaną emitować

no wiadomo, ale liczyłam, że coś fajnego z tego wyniknie, bo sam zamysł ciekawy;/

zawsze lepsze to niż nic

według mnie serial jest wyk****isty, baśni jest ~200 ( będą odcinki ) ORAZ to co uważa marajka i elenka i umrzyk to bullshit, nie lubicie - gtfo, po co wgl. oglądacie? pow pow pow pow pow

pilot mi się nawet spodobał i oczekiwałam, że kolejne odcinki będą szły w fajnym kierunku,.. i dlatego oglądam chociaż po 2gim i trzecim zwątpiłam, że będzie super, a piąty to porażka. widziałam już szósty - fakt lepszy niż poprzedni, ale bez rewelacji. pewnie obejrzę i siódmy, bo zwyczajnie sporo muszę leżeć w łóżku i tyle...

Element baśniowy był, czyli gra na instrumencie. Instrument w odpowiednich rękach dawał władzę na szczurami, nad nastolatkami częściowo też i to pokrywa się z baśnią.

Na szczęście moim zdaniem szóstka już o wiele lepsza, chyba najlepsza do tej pory, choć dalej nie do końca czuję w tym klimat. Nawet sens gdzieś zaczyna uciekać. "Once upon a time" jest dużo bardziej baśniowe i klimatyczne.

o dzięki za podpowiedź z once upon a time -zaczęłam oglądać. zapowiada się lepiej.

Życzę miłego oglądania :) Ja jestem zachwycona tym serialem :)

:)

Mnie przede wszystkim w piątym odcinku drażniło to morderstwo tytułowe. Jakim cudem zwykłe nastolatki sprawiły, że szczury rzuciły się na kogoś, a później jeszcze go objadły? Przecież to bez sensu.

Aczkolwiek przynajmniej nawiązywano do baśni Grimmów, nie tak jak z czerwonym kapturkiem.

słabo ci idzie oglądanie, skoro zadajesz takie pytania.

No to wyjaśnij chociaż może w skrócie, skoro rozkminiasz więcej niż ja.

to nie nastolatki, tylko ten DJ cały. Za pomocą muzyki potrafił zapanować nad szczurami, tak jak w tej bajce o zaczarowanym flecie, czy czymś takim. Ten gościu w przebraniu kota mścił się na tych nastolatkach i tym facecie z samochodu. Tak ja pamiętam ten odcinek.

No to trochę ci się pomieszało, bo koleś panował nad szczurami za pomocą skrzypiec, a dj-kę robił, bo lubił. W finałowej scenie przecież raveuje a szczury na to zupełnie nie reagują i dopiero gdy ten szczurzy DJ zaczął grać na skrzypcach, dopiero wtedy szczury zaczęły atakować.
Tym nie mniej, że przecież te bogate nastolatki przyznały się, że to one wpuściły szczury do samochodu nauczyciela muzyki. A ten magiczny koleś ze szczurzą twarzą nie miał z tym nic wspólnego.
Jeśli myślisz, że DJ się na kimkolwiek mścił to...

no to widocznie trochę przespałęm ten odcinek ,przepraszam ;d

Nie sprawiły że rzuciły się na profesorka.
Po prostu zamknęły stadko szczurów w jego aucie (celem tego było nastraszenie profesora i zrzucenie winy na syna szczurołapa - nic więcej).
Sam profesor zmarł na zawał serca. Przestraszył się na śmierć. To było powiedziane w odcinku. A szczury (nie wiadomo ile czasu były zamknięte w aucie i klatkach) najprawdopodobniej były już wygłodzone i zaatakowały profesora, który zapewne gdyby nie zawał i panika podniósłby kluczyki i uciekłby spokojnie z auta.

natomiast 4 odcinek świetny moim zdaniem, ale nie wiem czy ten serial jest wart czasu, nudzimy się jak oglądamy... niestety...;d

jezeli ma sie cos lepszego do roboty to nie wart

też tak sądzę, chyba również przerwę oglądanie...

5 była najgorsza ,ale 2 ostatnie odcinki tj. 6 i 7 , były faaajne.
Pierwszy odcinek intrygujący , ciekawy i pełen baśniowej atmosfery, również jeden z lepszych, pewnie nawet najlepszy.
Co do Three Bad Wolves i Let Your Hair Down to dokładnie , co w Pilocie. Tęskniłam za tą magią. Bałam się również , że ten serial może się z każdym odcinkiem staczać w dół. Jednakże ostatnie odcinki udowodniły , że jest coraz lepiej. :D
Ta, chyba najlepsze tematy są te o wilkołakach czy tam o wilkoludach :)