No to nam się zapowiada finał . Po 21 odcinku cały czas akcja. czas na ocene :
+ plusy
Renard przewidział dziwne zamiary Adalind, wszyscy im pomagali a ona dalej chce się mścić bo
myśli, że Rodzina Królewska ma dziecko... ehhh.. i działa dla niej ..teraz
Sylwetka Renarda , jest moc ;d
Kolejny klucz w rękach Nicka
Skrzynia z nowym oprzyrządzeniem dla Grimma plus książki itp itd
Nowy Grimm Turbiel nie żadna cicha myszka nie słucha Nicka i atakuje nie pi......**** się xD
Hank zna sztuczki otwierania drewnianych lasek hahhaha lepszy od Grimma ;d
- minusy
syn dziadka co ma klucz jakiś dziwny facet, powiedziałbym , że przez niego Nick mógłby jeszcze
nic nie dostać nawet skrzyni dziadka Grimma
cały czas chciał żeby dziadek przestał zamiast wypełnić jego ostatnia wolę jakbyniebyła .. ale on
wie lepiej.. :|
pojawienie się znowu agenta FBI, który powinien być w swojej macierzystej jednostce a
niebłąkać się po Portland jak mu się podoba, powinni go zabić w poprzednim odcinku Matka
Nicka lub Renard a teraz może robić problemy
FINAŁ - ZAPOWIEDZ oj bedzie gorąco
plus dla scenarzystów , że potrafią od kilku odcinków utrzymać tempo akcji i całe odcinki się coś
dzieje..
śłub oj będzie ciezko , obawiam się ,żę może tu przeszkodzić
SPOILER !!!
Adalind, która zmieni się w Juliett
Renard chyba postrzelony ; | ?
Ten koleś z rodziny królewskiej mówił, że Adalind ma w sobie krew Nicka więc dlatego mogą ją wykorzystać. Przez to nie będzie mógł jej widzieć prawdziwej "formy", ale inny grimm już tak :) Oczywiście nikt nie będzie wierzył Trouble i postanowi sama się tym zająć i pewnie przez to wyniknie jakaś rozróba na weselu :D
Dogłębnie:
Sphagetti z początku odcinka powodowało ból brzucha mojej diety ;-;
I tematycznie: albo serial robi się przewidywalny, albo otwieram własne biuro detektywistyczne z powodu zbyt wysokiego poziomu logicznego myślenia :c Normalnie dyktowałem co teraz będzie. Neh.Chyba trzeba nie oglądać zwiastunów.
Miło, że wrócono do wątku klucza, wprowadzając drugi - kolejnego spodziewajmy się koło 10 sezonu :X
Postać Trouble podoba mi się, rozwija się w fajny sposób widać w niej Grimmowatość.
Panna Adalind - cóż, ładne kombinowania zemsty (tylko skąd dowiedziała się o weselu i że Juliet jest druhną... m), ale widać głupkowatość postaci. Nie ma w swoim zębo-rsenale czegoś w deseń eliksiru prawdy?
(dyktowanie gdzie będzie klucz)
Miło, że oszczędzili nam wprowadzanie czwartego Grimma z syna tego Dziadka (Rolek Poter. Trochę Polskawe) - oraz urocza scena, gdy odciskują klucz i tak "Chyba, że wy wszyscy zwariowaliście" i tak patrzą w stronę kamery z taką miną "O_o" zabawne to to.
O i opowieść o skoczku. Chociaż mógł mieć głębszy sens, no ale nie ma polidramatów.
Fynał:
Stawiam, że znów "urwanie w 3/4", tak by nie stracić oglądalności. Masakra będzie za sprawą Trouble, która wpadnie na wesele chcąc ratować Nicka przed Adalin. Wszystkie veseny zobaczą "GRIMM"-a i zaczną rzeź. A potem "to be continued... Sorry". A co do postrzelonego Renarda - stawiam na Jaggerhunta (dla ciekawskich: po niemiecku to będzie Pies Myśliwski :>, panowie scenarrimowie się nie ciaćkają) z FBI. Byle do piątku :x
podzielam Twoje zdanie. bardzo przewidywalne odcinki ! :)
też mi się tak wydaje, Trouble zobaczy ze Adalind przeminila sie...
tylko jeśli Adalind-Juliet bedzie na weselu to gdzie bedzie prawdziwa Adalind?
i dalczego inne weseny nie wyczuja zebowiedzmy?
Renard postrzelony ale pewnie przeżyje !! no halo halo ale taka posstać? watpie ze ją uśmierca :D
obstawiam 4-5 sezonów i Grimma zakoncza bo juz ruszylo mozolnie ale ruszylo sprawa klucza a nie swobodnie bez glownego watku 1 i 2 sezon :)
zreszta piatek niedlugo sie okaze :)
"Miło, że oszczędzili nam wprowadzanie czwartego Grimma z syna tego Dziadka (Rolek Poter. Trochę Polskawe)" to żydowskie imię bardziej niż polskie. Odcinek moim zdaniem słaby. Nie postarali się.
No i zjeb**** mi następny odcinek. Nienawidze tego motywu ze zmianą postaci bo oczywiście bochaterowie nigdy się w porę nie orjętują pomimo sygnałów i kture są widoczne jak na dłoni że dana postać zachowuje się bardzo dziwnie.
Adalind oczywiście pujdzie na ślub jako Juliet i będzie chciała wszcząć masakre
Zgadzam się z Tobą w 100% , Adalind słabo zagrała Juliette i aż dziwne, że Nick i Renard się nie połapali. Nie będę zdradzał spojlerów, ale powiem tylko, że nie poszła na wesele.
Po odcinku mam taki wyraz twarzy ooo--->x-x.
Ale od poczateczku, to tak, akcja Adalind byla do przewidzenia, dziwi mnie,
ze kapitan od razu się nie połapał kto tak naprawdę do niego przyszedł, w końcu nasza
blond piękność miała na sobie dokładnie ta sama kiece, która zwedzila jak ją kapitan
przypalał. Ślub, noo oczywiście ładny do pewnego momentu,khem. Nowa kiecka Rosalee serio lepsza, niż
ten antyk po babci, Deeta zrobiła jej przysługę zalewając kiece winem. Cała ta sprawa z postrzeleniem kapitana...
no wkurzyłam się !nono Renard nie może umrzeć ja się nie zgadzam! będę bojkotować serial. No tak ciekawej postaci
nie powinno się pozbywać. Co do reszty...jak widać czasem lepiej mówić prawdę, niż ukrywać wszystko"dla wyższego celu"mówię tu
oczywiście o dziecku Adalind, bo prawda jest taka, że gdyby zebowiedzma wiedziała co jest grane to by nie musiała
znowu knuć i mieszać, a tak?znowu namąciła -Nick stracił moce(Juliette się pewno cieszy), no i mamy klops. Truble u mnie zaplisowała za sprawne obcięcie paskudnickiej łepetyny pana gnidy z Fbi.Teraz pozostaje nam czekać do września na nowe odcinki.
Jeśli uśmiercą Renarda, to mogą sobie darować kręcenie 4 sezonu.... Fajny pomysł z utratą mocy przez Nicka, zapowiada że będzie się działo. Pod warunkiem że renard przeżyje:)
Dokładnie! Jeśli Renard nie przeżyje to niech sobie darują 4 sezon...
Oby jednak kapitan żył może jakoś uda się go uratować, chociaż trzy strzały..na klate..eh, co ci
głupi scenarzyści planują? Co do Nicka , teraz znów jest normalny, ale jestem
pewna, że bez grimmowego stylu życia będzie mu ciężko.Ale pewnie przywrócą mu moce, bo to przecież
najważniejszy grimm w tym serialu.
Jestem zaskoczony , masakra spodziewałem się ,że będzie hardkor ale nie że aż taki
!!!
- Renard postrzelony - musi z tego wyjść!!!!
- Adalind - wredna jędza niczym nie potrafi się cieszyć złośliwy człowiek niech ją uśmiercą !
- Nick utracił moce ehhh jedynie na plus taki, że ten manewr da scenarzystą na kolejną porcję ciekawych odcinków i ruszenie mocno z akcją od początku
- dlaczego Wu nikt nie porozmawiał teraz dostanie zawału po obejrzeniu tej książki !!
- masakra w domu Nicka !!
- Nick i reszta mogli powiedzieć kapitanowi o drugim Grimmie !!
zawsze jeden wiecej to lepiej , teraz jestem 1000 % przekonany, że wprowadzanie Jrj - Grimma było genialny rozwiazaniem !!
nie dośc ze umie się odnalesc błyskotliwa przewidywalna to jeszcze fajnie gra.... miażdzy Juliett !!
teraz to się chyba z nim rozstanie !!
oj minie pół sezonu 4 zanim to sie wszystko odkręci i powyjaśnia i zacznie normalnie" będą sie toczyc sprawy w Portland i cała sprawa z kluczem
Renard i Monroe to motory tego serialu. nie zabiją ich. Obstawiam, że Monroe, będzie wychowywał dziecko komendanta:):):):):)
"syn dziadka co ma klucz jakiś dziwny facet, powiedziałbym , że przez niego Nick mógłby jeszcze
nic nie dostać nawet skrzyni dziadka Grimma
cały czas chciał żeby dziadek przestał zamiast wypełnić jego ostatnia wolę jakbyniebyła .. ale on
wie lepiej.. :| "
taaa, bo Ty zapewne na gadanie staruszka zareagowałbyś inaczej, no i w ogóle olałbyś zabójstwo...
"pojawienie się znowu agenta FBI, który powinien być w swojej macierzystej jednostce a
niebłąkać się po Portland jak mu się podoba, powinni go zabić w poprzednim odcinku Matka
Nicka lub Renard a teraz może robić problemy "
Naprawdę sądzisz, że można sobie tak po prostu zabić wysoko postawionego agenta FBI?
"Sylwetka Renarda , jest moc ;d "
No i tu się w stu procentach zgodzę :D btw. z pewnością przeżyje