Na razie obejrzałam 4 odcinki, ale na razie nie porwał mnie ani tak jak Supernatural, ani tak jak Once Upon a Time, ani Lost Girl. Niemniej będę śledzić go dalej z nadzieją, że się rozkręci. Brakuje mi na razie jakiegoś wątku przewodniego - czegoś, co sprawiałoby, że nie mogłabym się doczekać obejrzenia kolejnego odcinka...

4 odcinki to za mało na ten serial. Tym bardziej że odcinek 3 był idiotyczny i ja już miałem dać sobie spokój. Ale potem serial nagle się fajnie rozwija, a odcinki są coraz lepsze i też bardziej mroczne.

Wątek przewodni z czasem staje się coraz wyraźniejszy. Może nie zbyt widoczny i nachalny, ale w tle rozgrywa się powoli wstęp do finału sezonu. Mam teraz tak jak Ty, nie czekam na kolejny epizod, ale kiedy się już pojawi - oglądam z przyjemnością. Pozatym uważam, że ten serial trzeba dopingować, bo ma potencjał. Zgoda, nie "rozwalił" jak początkowe odc. Supenatural, ale takie produkcje są potrzebne w tv. Żeby oderwać się od rzeczywistości, i dawać frajdę z ogądania dla fanów gatunku. Podsumowując, Grimm jest narazie jak najbardziej wart polecenia. Wiadomo, że lepszy obraz całości zobaczymy po zakończeniu sezonu, ale oglądanie tego serialu napewno nie jest stratą czasu.

Zgadzam się z wami i dlatego oglądam dalej, bo widzę, że ma potencjał i może być jeszcze lepszy. Poza tym lubię takie klimaty ;)

No proszę was! W filmie dorosły facet ugania się za bajkami braci Grimm, pomysł jest debilny. Wytrzymałem jakieś 5-10 mini pierwszego odcinka. Po co kolejny film o polowaniu na potwory? Takie Supernatural też jakieś wybitne nie jest, dopiero jak od 4 sezonu postawili na autoironie to zaczęła się zabawa.

Oj tam, są wakacje to można sobie poglądać tego typu rzeczy. Dzisiaj na hbo była premiera to objerzałam ten 1 czy 2 odcinki bo w sumie nie wiem czy to był jeden podzielony na dwie części czy dwa i wciąga po mału.

Proszę cię. "W filmie dorosły facet ugania się za bajkami braci Grimm, pomysł jest debilny". Takie zdanie możesz przypiąć do KAŻDEGO filmu/serialu gdzie są wątki supernatural. I nie tylko supernatural bo przecież w każdym prawie serialu są wątki nierealne i mało prawdopodobne, które każdy trzeźwo myślący człowiek może wyśmiać.

Mnie serial za jaja nie chwycił, szczególnie, że ten "mroczny i baśniowy" klimat wyczułem tylko w 1 odcinku. Dalej on znika, ale serial im dalej tym większego nabiera rozpędu. Odcinek 13 i 19 najbardziej mi się podobały i tak według mnie ten serial powinien w większości wyglądać.

Polecam obejrzeć cały. Mnie pierwsze odcinki trochę odrzucał ale przetrwałem i nie żałuje. Jest dobrze.

"Takie zdanie możesz przypiąć do KAŻDEGO filmu/serialu gdzie są wątki supernatural." - Nie mogę bo w każdym nie ma motywu z baśni braci Grimm koniec kropka.

Nie wyrywaj jednego zdania z kontekstu całej wypowiedzi.

Czyli serial, którego scenariusz bazuje na baśniach braci Grimm (i nie tylko ich baśniach) jest pomysłem debilnym, ale na przykład filmy o dorosłych mężczyznach w piżamach (czyt. superbohaterach) uważasz za pomysł arcygenialny?

Skoro widziałeś do 10 minut pierwszego odcinku to jak możesz stwierdzić, że pomysł na serial jest debilny.

"Po co kolejny film o polowaniu na potwory?"

Po co kolejna wypowiedź o filmie/serialu przez kogoś kto go nie widział.