Jestem po 4 odcinku pierwszej serii i muszę powiedzieć ,żę nudzi już mnie ten serial...schemat taki sam w każdym odcinku, a zatem strasznie przewidywalny...morderstwo, Grimm na miejscu zbrodni, trop wskazujący na siły nieczyste, wgląd do księgi, porada u wilkowyja;) i złapanie demona który prawie zawsze wygląda jak kukła...nie wiem może po Walking Dead i Saprtacusie które BARDZO mi się podobały oczekuje zbyt wiele....będzie lepiej czy sobie odpuścić?
Daj szansę. Ja serial porzuciłam po pięciu odcinkach, bo wydawał mi się zbyt nudny i schematyczny. Później do niego wróciłam i nie żałowałam gdyż w drugiej połowie sezonu serial robi się fajniejszy. Nie jest arcydziełem, ale ogląda się go całkiem przyjemnie,
mnie serial meha nudzi ponieważ nienawidzę tego schematu na którym opiera się serial, ten schemat jaki powielały wszystkie seriale z lat 90tych, czyli każdy nowy odcinek to nowa historia, nowa zagadka i trzyma to wszystkoe jakiś jeden główny wątek, który w zasadzie jest i go nie ma, nienawidzę właśnie tej schematyczności jak np. mc guyver -> nowe miasto -> jakiś zły koleś -> mac jest w potrzasku -> buduje maszynę -> ratuje miasto i pomaga jakiejś osobie, tak samo tutaj, zdecydowanie wolę seriale takie jak walking dead czy lost , firefly, falling skies, w których jest opowiadanie historii
Ja polecam oglądać. Pierwsze odcinki mnie zniechęciły, ale jako, że miałem trochę czasu to oglądałem. Jedno co mogę powiedzieć - druga połowa sezonu kładzie pierwszą na łopatki. Oglądałem i oglądam trochę seriali i muszę powiedzieć, że Grimm rozwijał się bardzo dobrze w pierwszym sezonie. Można zauważyć tendencje wzrostową jeśli chodzi o poziom. Zobaczmy co w drugim sezonie, który podobno na Igrzyskach Olimpijskich ma być.
Wczoraj obejrzałam do 7 odcinka i już nie mogę...robi się to dla mnie totalna komedia a nie tego oczekiwałam.To do którego odcinka wytrwać,żeby już zaczęło być przynajmniej przyzwoicie?a może jakiś odcinek będzie przełomowy? :)
Nie pamiętam dokładnie, ale ja zauważyłem podniesienie się poziomu gdzieś koło 16 odcinka (może wcześniej). Traktowałem całkowicie na luzie ten serial i to pomogło. Na początku miałem za duże oczekiwania i wtedy można się rozczarować, ale końcowe odcinki są dobre i podciągają serial. Ja dotrwałem cały sezon i nie żałuje, drugi sezon na pewno będę oglądał. Wszystko zależy od podejścia i od gustu. Ja Ci ze swojej strony mogę polecić dotrwanie do końca ;)