Największe rozczarowanie to to, że reklamowali serial nazwiskami scenarzystów Buffy. To dopiero lipa, ale chyba i tak szczęśliwie, (dla stacji NBC) że puszczają Grimm, a nie 17th Prencint, które nie zostało zamówione, aczkolwiek do sieci wyciekł pilot. Lipa nad lipami.

Seriale tego typu, a nawet lepsze kręcono 10 lat temu. NBC nie ma co liczyć na hit, ani ciekawą oglądalność. To kara za kasację Herosów.

Ja do Grimm podchodziłem kilka razy. Najpierw obejrzałem 15 minut pilota na żywo, po premierze 5 sezonu Chucka, a potem jakieś cztery razy przerywałem oglądanie, kiedy pobrałem odcinek na dysk. Dotrwałem do czwartego chyba odcinka i skończyłem.

Kompletnie mnie nie interesuje co się dalej wydarzy w serialu, nie widziałem nic ciekawego, co mogłoby mnie później zaskoczyć, drętwe aktorstwo, dialogi, a przede wszystkim kiczowata muzyka. O efektach specjalnych już nie wspomnę. Pomysł ciekawy, ale jak to zwykle bywa, realizacja do dupy.

Naprawdę, w swoim notatniku mam wiele pozycji, które lecą tylko tego sezonu i oglądam je na bieżąco, maks dwa dni od premiery, albo wtedy, kiedy pojawią się napisy. Dla Grimm nie mam już czasu.