Realizm serialu bardzo mnie poruszył. Niewątpliwie największa zaleta tej serii. Ale teraz tak na poważnie; żywiłem cichą nadzieję, że kolejna odsłona tego anime nie będzie powielała tak rażących błędów jak jej poprzedniczka. Mimo dobrze zapowiadających się początkowych odcinków końcowe epizody nie pozostawiły jednak żadnych złudzeń. Aczkolwiek oglądało się minimalnie lepiej niż pierwszy sezon.