Podobał mi się ale może ze względu na aktorów, niekoniecznie dzięki fabule. Mam wrażenie, że próbują każdym sposobem przedłużyć serial, żeby musiało powstać co najmniej kilka sezonów aby wyjaśnić zagadkę morderstwa Molly (przez co wplatają do serialu mnóstwo niepotrzebnych wątków, czasami mam wrażenie, że jest ich za dużo).
Denerwuje mnie zachowanie Grace, ponieważ tym co robi ściąga na siebie niepotrzebne zarzuty (podkradanie się i zabieranie rzeczy Molly, serio? tak robi osoba podejrzana o morderstwo?). No chyba, że faktycznie jest winna ale coś nie chce mi się w to wierzyć, nie sądzę aby zazdrosna dziewczyna mogła zabić koleżankę.
Natomiast podoba mi się motyw tych dziewczyn do towarzystwa (?), może to być całkiem ciekawy wątek. Jeśli oczywiście producenci dobrze go wykorzystają.
Lubię takie seriale i o ile producenci nie zrobią z Grace sieroty roku to będę z przyjemnością oglądać kolejne odcinki.

PS. Gdzieś ktoś pisał, że widzi w serialu nawiązanie do sprawy Amandy Knox i z tego co czytałam to producenci serialu faktycznie inspirowali się tym procesem.

To fakt inspirowali się sprawą Amandy. Nawet właśnie to zachowanie było głównym zarzutem w prawie Knox. Prawda to że jest tu dużo wątków ale podobno wszystko cosik będzie powiązane ze sobą. Główna aktorka nawet wspomniała że tutaj wszyscy będą czemuś winni. Ogólnie oprócz sprawy Amandy będzie też historia nawiązywać ( inspirować się ) książkami autorki Agathy Christie. A jak czytałaś jakieś książki tej autorki to u niej jest tak wszystko poplątane, wiele wątków, sporo winnych. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze jeden odcinek i będziemy wiedzieć czy pociągną resztę sezonu 1 czy też nie, a jak tak to w połowie czy będzie kolejny sezon. Jak skończy się na jednym to mam nadzieje że skończą wątki ale wątpię aby się tak stało.

Boję się, że będzie tak jak z PLL, że jest mnóstwo wątków, ciągnie się to przez kilka sezonów i otrzymujemy niesatysfakcjonujące rozwiązanie :(
W każdym razie widzę duży potencjał i na razie będę na pewno oglądać :)

Ja poczekam z ocenianiem,chociaż na razie śledztwo jest w toku,ale trzeba szukac głębiej bo to mi wygląda na początek góry lodowej...oby to nie bylo PLL

A mnie trochę wbiło w fotel zakończenie tego odcinka...Oo czyli jak brat zmarłej włamał się do domu tego profesora i zaczął go naparzać, wtedy pojawiła sie żona profesora ze strzelbą i pierwsze co zrobiła to władowała kulkę w męża, hę? WTF? czyżby wykorzystała okazję by zemścić się na męzu za te wszystkie romanse?? bo obstawiam, że musiała wiedzieć o niewierności mężą i jego skokach w bok ze studentkami, potem w ostatniej scenie pokazali, że wycelowała w brata zmarłej i potem już był tylko odgłos strzału i na-kamerowanie z zewnątrz domu, więc tak myślę, że pewnie to tamty wyrwał jej broń i zastrzelił...hm??

Widziałam zwiastun nowego odcinka i ta żona profesora tłumaczyła się policjantom, nie wydaje mi się , że postrzeliła brata Molly. Być może zrobiła to specjalnie. No bo w końcu komu uwierzą policjanci: bratu zmarłej, która miała romans z profesorem czy jego żonie? Przy okazji się zemściła za zdrady. Dwie pieczenie na jednym ogniu ;)

ooo....to musiała być już zdesperowana. W takim razie czekam na kolejny odcinek! :D

Też widziałam zwiastun i była w nim tylko żona, o bracie Molly nic nie było. Moim zdaniem mogła jego też zabić, żeby nie dać mu okazji na rozmowę z policją. A policji mogła powiedzieć że zastrzeliła go w samoobronie, po tym jak zabił jej męża.

Mnie też zakończenie wbiło w fotel...w ogóle się tego nie spodziewałam ale z drugiej strony kobieta znosiła tyle zdrad, że w końcu coś w niej pękło, być może usłyszała jak brat Molly mówił o Jej ciąży i to popchnęło ją do strzelenia. Ogólnie jeśli chodzi o serial bardzo przypomina mi The Killing, które uwielbiałam dlatego jestem bardzo na tak. Motyw zamordowanej młodej dziewczyny, wychodzące na jaw jej sekrety, wszyscy dookoła mający sekrety. Tam też było sporo wątków ale na szczęście jakoś to zgrabnie ogarnęli i serial uważam za dobrze poprowadzony i nie przedłużany na siłę, mam nadzieję, że tutaj też tak będzie. Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.