...bo ile można się na okrągło gapić na odbijanie pocisków mieczami świetlnymi... Od razu widać, że robiony pod prymitywną amerykańską widownię... Jeśli to jest preledium do Ep 3 i on będzie w podobnej konwencji to aż strach się bać... A klimat SW podtrzymywany tylko starymi śpiewkami typu "mam złe przeczucia" czy że moc Sithów wszystko spowija... Chociaż na plus nieźle zrobiony wątek konfliktu Anakina z Kenobim (szczególnie odcinek pierwszy)...