Zaczyna to wszystko przypominac Star Trek Voyager . Lecą statkiem daleko od domu , do którego by chcieli wrócic i zatrzymują się przy różnych planetach które badają . Swoją drogą pierwszy raz trafili na ślady jakieś cywilizacji , nie związanej z pradawnymi ani z Tauri ( Nie liczę tej wieży wcześniej ) .
Zaczyna to jakoś wyglądac .
W następnym odcinku pewnie będą musieli przejąc kontrole nad Przeznaczeniem , bo ktoś musi wrócic po resztę załogi . No chyba że wrotami , 8 szewronów ( jak z Atlantydy na Ziemię ) , ale do tego potrzebują gigantycznego zródła zasilania .