,,H2O wystarczy kropla" to mój najukochańszy serial z dzieciństwa.
Jakiś czas temu, ponownie obejrzałam wszystkie odcinki od początku. Jednak zatrzymałam się przy pierwszym odcinku trzeciego sezonu. Zaprzestałam. Przypomniały mi się fragmenty z pojedyńczych odcinków, które oglądałam jako dziecko.
Trzeci sezon był beznadziejny.
Moja ulubiona postać - Emma, została zastąpiona przez Belle, której nie wiem dlaczego, ale nie znosze.
Największy symbol przyjaźni między Emmą, Rikki i Cleo zamieniono na jakiś głupi wisiorek.
Ten medalion symbolizował największą wartość; największy sentyment i największą przyjaźń, która pozostanie na całe życie, a także zatrzymanie tajemnicy między nimi.
Już drugie pokolenke syren nosiło te medaliony. Wszyskie trzy przyjaciółki mogły na siebie liczyć. Razem zostały syrenami, razem przez to wszystko przechodziły, razem pokonywały przeciwności losu i stawały na przeciw przeznaczeniu. Dzięki wspólnej tajemnicy zostły przyjaciółkami. Zżyły się ze sobą jak siostry, były nierozłączne.
Trzeci sezon to wszystko popsuł.
Zniszczył wszystko w co wierzyłam.
Zabił magię całego serialu.
Skoro powstał tak beznadziejny sezon, to mogli go wogóle nie wydawać, tylko zakończyć na drugim sezonie, gdzie wszystko było idealnie.