Może to nie jest wybitne.... Dużo ludziom się podobało przez to, że mogli znowu zobaczyć swoich bohaterów. Ja tak nie miałam, bo obejrzałam to praktycznie zaraz po brotherhood XD. Miejscami dziwne, mało śmieszne... Oceniam to 6/10, ponieważ kilka rzeczy na prawdę mnie rozbawiło. Podobało mi się na przykład przedstawianie imion przez Scara i Wratha oraz Roy, który chciał dotknąć Rizę :D i wiele innych. Czemu taka niska ocena? Bo niektóre odcinki przedstawiały dramatyczne sceny w zabawny sposób, np śmierć Hughesa...